W tym tygodniu polecamy lekturę “Drwala” – najnowszej powieści jednego z najgłośniejszych polskich pisarzy – Michała Witkowskiego, gdzie w sposób dowcipny i inteligentny rozprawia się on z konwencją kryminału. 
Niby kryminał, ale czy aby na pewno? Trzydziestosześcioletni bohater powieści, właśnie Michał, bo o nim mowa, wyrusza na bałtyckie wybrzeże. Nie ważne, że po sezonie. Nasz hedonista podąża w poszukiwaniu natchnienia, chce napisać kryminał. Uwielbia facetów z domkami, właśnie do jednego z nich, Roberta przyjeżdża. “To była stara leśniczówka”. On miał ze sobą “zeszyty, miuzik, kawę”. “W środku był inny świat”. Okazało się, że właściciel domku urządził wnętrze na wzór antykwariatu. “Ani telewizora, ani komputera, ani telefonu”. Jak na początek całkiem nieźle.
Michał szybko klimatyzuje się, wręcz relaksuje się na maksa, korzystając z farmakologicznego meni Roberta. Czegóż tam nie było: Stilnox, lorafen, lexotan, rohypnol, xamax i odlot!. Nasz bohater tęskni jednak za akcją. A skoro nic się nie dzieje, to sam wkrótce rozkręci niezłą aferę.
Wszystko dla dobra twórczości. Witkowski, doprawdy zna się na swojej robocie. Misternie tka sieć tajemniczych wydarzeń. Budzi do życia galerię całkiem nie tuzinkowych a wyszukanych wręcz postaci. Jakże charakterystycznych, oryginalnych, wręcz nie do podrobienia. Czytelnik może degustować się takim np. Rozklekotanym, Gogusiem, Jadzią Parszywą, Kurwiszonem Jaśką, czy też Cierpisz Mariolą. Owe ciekawe osobowości, przedstawiciele różnej maści bardzo ożywiają fabułę “Drwala”. Z dużym znawstwem nie tylko Peerelowskiej rzeczywistości, Witkowski osadza intrygę, która niczym macki mafiosów oplata niespodziewanie i powraca echem przeszłości. Autor epatuje na kartach swojej powieści miłością do lujów. Smakuję się bezwstydnie ich erotyzmem, szczególnie zaś do jednego Mariuszka czuje bezwzględną słabość. Nie ma siły mu się oprzeć, ale przecież on wcale tego nie chce. Pragnie cieszyć się szczęściem śmiejącej się żabki. Jest jednak Witkowski wirtuozem, prawdziwym mistrzem słowa. Z lekkością posługuje się różnymi stylami, czyni to bardzo umiejętnie. Czyta się Go z przyjemnością i odnosi wrażenie, że tworzył swój kryminał z dużą łatwością. Nie da się tego ukryć. Witkowski ma talent. Powinien pisać. A nam pozostało tylko korzystać z dobrodziejstwa weny autora “Drwala”.
“Drwal” Michała Witkowskiego ukazał się nakładem Świata Książki.
Poczytaj, poczytaj – naprawdę warto!
Renata Drygas
Michał Witkowski “Drwal”
Świat Książki | Grupa Wydawnicza Weltbild | Warszawa, Listopad 2011 | ISBN:978-83-7799-083-4
Książkę tą można zdobyć w księgarni Virtus:
Księgarnia na Grodzkiej Edukacyjna
ul. Grodzka 2 Głogów
tel. (76) – 831-31-60
czynna:
od pon. – pt. godz. 10 – 18,
sob. od 10 – 14
