W Tarnówku rozdano darmowe jabłka

0
1340
13.02.2016 r. Tarnówek, rozdawanie darmowych jabłek

Mieszkańcy Gminy Polkowice korzystają na embargu na wywóz jabłek do Rosji. Do chętnych osób w Tarnówku, a także wielu instytucji na terenie gminy, trafiły darmowe jabłka. Po owoce ustawiły się długie kolejki. To nie ostatni planowany transport darmowych jabłek.

Podczas dwóch ostatnich weekendów w Tarnówku rozdano chętnym osobom 45 ton darmowych jabłek. Owoce trafiły tu z Gromadzynia, niewielkiej wsi w gminie Prochowice. Po jabłka zgłosiło się dużo osób prywatnych, ale owoce trafiły także do wielu instytucji w Gminie Polkowice.

Do Tarnówka trafiły dwa transporty jabłek. Była to część z 200 ton owoców, które zostały pozyskane przez stowarzyszenie sportowe Grom Gromadzyń od Agencji Rolnej Skarbu Państwa. Owoce te miały zostać wysłane do Rosji, ale w wyniku embarga z 2014 roku pozostały w Polsce. Decyzją Unii Europejskiej zorganizowano pomoc finansową producentom warzyw i owoców poprzez wprowadzenie systemu dopłat. Każda tona jabłek, która trafiła bądź trafi w najbliższym czasie do różnych instytucji, jest dotowana przez Unię Europejską.

Już dwukrotnie zorganizowałem transport i rozdysponowałem jabłka. Wspólnie z panią Marią Kowalczyk, radną Rady Miejskiej w Polkowicach, a także panią Joanną Kustrowską z Klubu Kawaleryjskiego Stadnina Koni Trzebcz, rozdawaliśmy jabłka. Wspierało nas w tym przedsięwzięciu również wiele innych osób – mówił Szczepan Bidziński, jeden z organizatorów akcji.

Za pierwszym razem, gdy zorganizowano transport jabłek, rozdano 25 ton owoców. W minioną sobotę rozdano kolejne 20 ton. – Rozdawane owoce pochodzą z Grójca oraz okolic Sandomierza. Warto wspomnieć, że rozdawanie ich wiąże się z dużym nakładem pracy i dużym zaangażowaniem. Każdą wydaną skrzynkę trzeba udokumentować, a następnie rozliczyć. Należy również zaznaczyć, że nie możemy wydawać owoców w takich ilościach, jakich sobie życzą osoby, które się po nie zgłaszają. Dlatego też za każdym razem uprzedzamy przybyłych i prosimy ich o cierpliwość – mówiła Maria Kowalczyk. – Kiedy przeprowadzaliśmy akcję po raz pierwszy, było tu trochę chaosu. Tym razem akcja przebiegła spokojniej, gdyż jako organizatorzy jesteśmy bogatsi o doświadczenia z poprzedniego razu. Wybrane instytucje odbierały od nas owoce na podstawie wcześniejszych zamówień. Rozdając jabłka zwracamy też uwagę na to, by trafiały one do osób najbardziej potrzebujących – zaznacza pani Maria.

W minioną sobotę przed południem na placu w Tarnówku ustawiły się długie kolejki osób chętnych do odebrania darmowych jabłek. Wydawanie owoców trwało kilka godzin. Akcja przebiegła sprawnie, a odbierający owoce wpisywali się na przygotowaną wcześniej listę, potwierdzając odbiór skrzynek. Dokumentacja ta zostanie przekazana Agencji rynku rolnego.

Sobotnia akcja była drugą, lecz nie ostatnią. W przyszłości zorganizowany będzie kolejny transport jabłek, o czym poinformowali organizatorzy.