W meczu 17. kolejki rundy zasadniczej PlusLigi siatkarze Cuprum Lubin pokonali MKS Będzin 3:2. Lubinianie byli zdecydowanym faworytem spotkania, jednak goście napsuli im sporo krwi, a do rozstrzygnięcia potrzebny był tie-break. W nim lepsi byli podopieczni George Cretu, przechylając szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
MKS Będzin zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli PlusLigi i nie dawano mu większych szans na parkiecie w Lubinie. Gospodarze byli zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, jednak niewiele brakowało, a mecz zakończyłby się spora niespodzianką. O końcowym wyniku spotkania musiał zadecydować tie-break, w którym lepsi byli lubinianie.
Pierwszy set zakończył się wygraną gości. Zespół z Będzina rozstrzygnął tę partię na swoją korzyść, zwyciężając 25:23. W drugiej odsłonie wydarzenia na parkiecie kontrolowali już miejscowi. Siatkarze trenera Cretu rozbili przyjezdnych 25:14 i w bardzo dobrym stylu wyrównali rezultat meczu. Wygraną lubinian zakończył się też kolejny set, w którym ostatni atak przeprowadził Marcus Böhme. Gospodarze wygrali 25:20 i objęli prowadzenie 2:1.
Początek czwartej odsłony upłynął pod znakiem wyrównanej gry obu zespołów. Lubinianie dążyli do wygranej, która zapewniłaby im korzystny wynik końcowy, natomiast ekipa z Będzina za wszelką cenę starała się przedłużyć swoje szanse na dobry rezultat. Zacięta partia zakończyła się ostatecznie triumfem gości, którzy wygrali 25:23 i doprowadzili do tie-breaka.
Piąty set rozpoczął się lepiej dla gospodarzy, którzy szybko wyszli na prowadzenie 3:1. Będzinianie doprowadzili jednak do remisu, czym udowodnili, że nie zamierzają poddawać się bez walki. Z czasem lubinianie złapali wiatr w żagle, co miało przełożenie na wynik. Mecz zbiciem ze środka zakończył Marcin Możdżonek i siatkarze Cuprum Lubin wygrali ostatecznie 3:2.
Kolejnym rywalem podopiecznych George Cretu będzie Effector Kielce. Mecz odbędzie się 20 lutego na parkiecie rywala.
Cuprum Lubin – MKS Będzin 3:2
(23:25, 25:14, 25:20, 23:25, 15:7)
Składy zespołów:
Cuprum Lubin: Mateusz Malinowski (16), Grzegorz Łomacz (2), Wojciech Włodarczyk (18), Keith Pupart (22), Marcin Możdżonek (11), Marcus Böhme (9), Paweł Rusek (libero) oraz Maciej Gorzkiewicz, Łukasz Kaczmarek, Szymon Romać (1), Robert Täht.
MKS Będzin: Jakub Oczko (1), Tijmen Laane (12), Viaceslaw Batchkala (6), Mariusz Gaca (1), Mateusz Piotrowski (13), Jakub Peszko (16), Bartosz Kaczmarek (libero) i Paweł Stysiał (libero) oraz Sebastian Warda (2), Maciej Pawliński (2), Michał Żuk (1), Mariusz Schamlewski, Michał Kamiński (14).
/fot. Cuprum Lubin/
