Świadkowie zadzwonili, policjanci zatrzymali. Pijany kierowca odpowie przed sądem

0
967
Miedziak Policja drogówka policjant lizak alkomat radiowóz

W miniony weekend lubińscy policjanci zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Dużą rolę w jego zatrzymaniu odegrali inni uczestnicy ruchu drogowego, którzy widząc zachowanie jadącego za nimi mężczyzny, podjęli działania zmierzające do jego zatrzymania. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec gminy Lubin, który miał w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu.

Dyżurny lubińskiej komendy został poinformowany przez dwóch mężczyzn o prawdopodobnie pijanym kierowcy, który kierując samochodem osobowym marki audi, jedzie od lewej do prawej krawędzi jezdni.

Świadkowie próbowali udaremnić dalszą jazdę nieodpowiedzialnemu mężczyźnie, hamując powoli swoim autem, zmusili go do zatrzymania się. Kiedy zgłaszający wysiadał ze swojego pojazdu, aby podejść i porozmawiać z kierowcą audi, ten gwałtownie ruszył, a uciekając uszkodził samochód zgłaszających. Ci natomiast nie dali za wygraną i postanowili ruszyć za nim, a o drodze jego ucieczki informowali oficera dyżurnego.

Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany przez policjantów ruchu drogowego w jednej z miejscowości w gminie Lubin. Okazał się nim 43-letni mieszkaniec tej gminy. Funkcjonariusze sprawdzili jego trzeźwość. Badanie wykazało 2,5 promila alkoholu w organizmie. Jak ustalili policjanci mężczyzna ten wsiadł do swojego samochodu mając aktywny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Okazało się również, że 43-latek stracił prawo jazdy za wcześniejszą jazdę po alkoholu i spowodowanie w takim stanie kolizji drogowej. Teraz grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Powyższy przykład to obraz skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania kierowców. Ważna jest również wzorowa postawa naocznych świadków, którzy widząc pijanych kierowców, podejmują działania, które skutkują zatrzymaniem takich osób i poniesieniem przez nich odpowiedzialności przed sądem.