SPR Chrobry Głogów – KPR RC Legionowo cz. 1: W lidze na remis

0
1509
2015-08-13 XXI Memoriał R.Matuszaka @Hala (fot.A.Karbowiak)-65

Podziałem punktów zakończyło się wczorajsze spotkanie 17. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn pomiędzy SPR Chrobrym Głogów a KPR RC Legionowo. Głogowianie w całym meczu nie prowadzili ani razu, a bramka dająca remis padła w ostatnich sekundach za sprawą rzutu karnego wykonywanego przez Adama Babicza.

Ligowe starcie od samego początku lepiej układało się dla gości. Beniaminek z Legionowa przyjechał na Dolny Śląsk bardzo zdeterminowany i od pierwszych minut narzucił głogowianom swój styl gry. Po pięciu minutach KPR prowadził 3:0, a gospodarze pierwszy punkt zdobyli dopiero w 8. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Adam Babicz.

Szczypiorniści gości imponowali doskonałą skutecznością, co pozwoliło im na zbudowanie solidnej przewagi bramkowej. Z czasem do głosu doszli jednak głogowianie, którzy zdobyli sześć bramek, przy zaledwie dwóch trafieniach ekipy z Legionowa. Pięć minut przed końcem pierwszej odsłony SPR Chrobry Głogów doprowadził do remisu, jednak nie poszedł za ciosem. Końcówka należała do przyjezdnych i to oni wygrali pierwszą połowę 15:12.

Na początku drugiej odsłony głogowskiej publiczności przypomniał się były zawodnik SPR Chrobrego, Tomasz Mochocki. Najpierw zawodnik rzucił kolejną bramkę dla swojego zespołu, a niedługo później zobaczył czerwoną kartkę i dalszą część potyczki oglądał z wysokości trybun. Strata rozgrywającego nie załamała jednak gości. Podopieczni Roberta Lisa w dalszym ciągu nie pozwalali głogowianom na wiele, utrzymując kilkubramkową przewagę.

W 47. minucie z fantastycznej strony pokazał się Rafał Stachera. Golkiper głogowian popisał się potrójną interwencją, blokując rzut i dwie dobitki. Chwilę później do bramki gości trafili Mariusz Gujski i Wiktor Kubała i SPR Chrobry Głogów doprowadził do remisu. Podobnie jak w pierwszej połowie, gospodarze nie poszli za ciosem. Wykorzystali to przyjezdni, którzy ponownie wyszli na trzybramkowe prowadzenie.

Przewaga gości z Legionowa mogła sugerować, że mecz zakończy się ich zwycięstwem. W samej końcówce więcej radości mieli jednak podopieczni duetu Piotr Zembrzuski – Bartosz Jurecki. Kilka sekund przed końcem głogowianie wywalczyli rzut karny, który pewnie wykorzystał Adam Babicz. Celny rzut z linii siedmiu metrów sprawił, że spotkanie zakończyło się remisem 26:26.

Dziś obie drużyny ponownie wyjdą na parkiet hali widowiskowo-sportowej im. Ryszarda Matuszaka. O godz. 13:00 rozpocznie się mecz PGNiG Pucharu Polski, którego stawką będzie awans do ćwierćfinału rozgrywek.

SPR Chrobry Głogów – KPR RC Legionowo 26:26 (12:15)

SPR Chrobry: Stachera, Kapela – Babicz 8, Gujski 2, Płócienniczak 2, Bąk 1, Sadowski 2, Sobut 2, Miszka, Tylutki, Świtała 3, Kubała 2, Biegaj 1, Kandora 3, Pawłowski.
Kary: 8 min.
Karne: 6/9.

KPR RC Legionowo: Stojković, Krekora – Ignasiak, Bożek, Prątnicki 4, Gawęcki 3, Mochocki 4, Suliński, Kasprzak 3, Kowalik, Titow 7, Płócienniczak, Brinovec, Twardo, Ciok 5.
Kary: 16 min.
Karne: 5/7.