Kwidzyn znokautowany. SPR Chrobry Głogów pnie się w górę tabeli

Szczypiorniści Chrobrego Głogów są na fali. Rozpędzeni dwoma, tegorocznymi zwycięstwami nad Stalą Mielec i KPR Legionowo w dniu wczorajszym (sobota 15.02) pokonali MMTS Kwidzyn 40-25. Już od pierwszych minut przebieg spotkania kontrolowali głogowianie. Po raz kolejny formą błysnęli skrzydłowi SPR-u, Marek Świtała i Jakub Łucak, którzy łącznie rzucili 17 bramek. W środę (19.02) zagramy z Azotami Puławy.

– Wiele niewiadomych było przed tym spotkaniem, zarówno w naszym zespole jak i u przeciwnika. Na szczęście dla nas wszystko zakończyło się pozytywnie. Przede wszystkim graliśmy całym zespołem. Każdy zawodnik, który wchodził z ławki wnosił coś do zespołu i często rzucał bardzo ważną bramkę. Dzięki temu mogłem spokojnie rotować składem. Na pewno był to poważny problem dla naszego rywala, dla którego częsta zmiana zawodników na poszczególnych pozycjach równała się z chaosem taktycznym – komentuje Krzysztof Przybylski, trener SPR Chrobry Głogów.

SPR Chrobry Głogów w wysokiej formie.

Trzy zwycięstwa z rzędu świadczą o tym, że zespół jest na fali i jeśli grać będzie tak dalej to doczekamy się interesującej fazy Play Off – do każdego meczu podchodzimy indywidualnie i w pełnej koncentracji. Cieszymy się z dwóch punktów i nie patrzymy na to czy jesteśmy w formie czy nie. O tym doskonale świadczą zdobyte punkty. Nasza sytuacja w tabeli jest coraz lepsza i ciekawsza. Mam nadzieję, że jeszcze przez długi czas będziemy się cieszyć. Będzie dobrze – zapowiada Krzysztof Przybylski.

KS SPR Chrobry Głogów – MMTS Kwidzyn 40:25 (19:10)

Chrobry: Stachera, Kapela | Bednarek 2, Świtała 10, Mochocki 2, Gromyko 2, Łucak 7, Gujski 1, Płaczek 1, biegaj 1, Prakapenia 4, Kubała 3, Świątek 4, Gregor 3

MMTS: Genda 1, Sadowski 6, Klinger 6, Szczepański 1, Nogowski 2, Seroka 4, Łangowski 5

Aktualna tabela PGNiG Superligi mężczyzn: