Wczoraj (sobota 15.02), podopieczni trenera Ireneusza Mamrota rozegrali z aspirującym do najwyższej klasy rozgrywkowej Górnikiem Łęczna aż dwa kontrolne spotkania. Oba przegrali różnicą jednego gola. Głogowianie mają przed sobą jeszcze dwie gry kontrolne. Na ligowe boiska powrócą 8 merca. Wtedy to, zmierzą się w Kluczborku z tamtejszym MKS-em.
– To zdecydowanie nasz najlepszy mecz w tym okresie – oceniał Ireneusz Mamrot – Już w Legnicy było nieźle, ale wtedy przytrafiło się trochę błędów indywidualnych. Dziś udało się ich uniknąć. Cieszą też stworzone sytuacje, kilka fajnie i szybko wyprowadzonych ataków, niezła gra pressingiem… Górnik to bardzo
– Wystąpiło bardzo
I MECZ – GODZ. 11.00
0:1 Kwiecień
CHROBRY: Skrzyniarz (60 Janicki) – Ilków-Gołąb, Szałek (46 Ziemniak), Michalec, Samiec, Danielak, Hałambiec (46 Janeczko), Ulatowski, Baraniak (46 Pieczara), Szczepaniak, Sędziak.
GÓRNIK: Prusak – Mierzejewski
II MECZ – GODZ. 13.00
CHROBRY GŁOGÓW – GÓRNIK ŁĘCZNA 0:1 (0:1)
0:1 Szałachowski 15
CHROBRY: Janicki (30 Rzepecki) – Ziemniak (46 Kozak), Szałek (46 Baraniak), Tomczak, Niewieściuk, Janeczko (46 Ałdaś), Hałambiec (46 Bohdanov), Sucharek, Kuczer, Pieczara (46 Obiała), Ciechański (70 Rybak).
GÓRNIK: Socha – Sasin, Kalkowski, Nikitovic, Świech, Bielak, Dobrowolski, Zuber, Szałachowski, Kalinowski, Szpak.