Piotr Borys, jeden z trzech kandydatów do Senatu z naszego okręgu, przedstawił na konferencji prasowej swoje pomysły na rozwój regionu i Polski. Były europoseł i obecny doradca ministra Grzegorza Schetyny stawia na edukację i możliwości gospodarcze związane z drogą S3.
Piotr Borys zapowiada, że jeśli wyborcy mu zaufają i dzięki ich głosom zasiądzie w senacie, wniesie do izby wyższej parlamentu nową energię i wiele ciekawych propozycji. – Mój start do senatu będzie polegał na tym, by dać tej izbie wiele sensownych nowych pomysłów, żeby senat nie ograniczał się tylko do poprawek sejmu, ale sam inicjował rozwiązania prawne i ustawy – mówi kandydat na senatora.
Świadomie na plakatach wyborczych zrezygnował z logo Platformy Obywatelskiej, z którą związany jest od wielu lat. Jak tłumaczy ta decyzja była przemyślana i zapadła po tym, kiedy okazało się, że jego kontrkandydatami będą osoby o prawicowych poglądach.
– W momencie, kiedy okazało się, że tylko PiS wystawił kandydatów na senatorów, postanowiłem, że kampania będzie miała charakter szerszy. Chciałem zaznaczyć, że mam światopogląd na pewno bliższy Nowoczesnej, lewicy, nawet PSL-u niż PiS-owi. Chciałbym więc zachęcić zwolenników tych ugrupowań do oddania głosu na mnie – mówi Piotr Borys.
Jeśli zasiądzie w senacie, chciałby dalej promować Dolny Śląsk i dbać o jego interesy, tak ja to robił, będąc europarlamentarzystą.
– Moja poprawka w Europarlamencie spowodowała, że Dolny Śląsk i nasz region uzyskał blisko 3 miliardy złotych na budowę drogi S3. Dzięki temu powstanie droga, która w ciągu trzech lat połączy północ z południem Europy. Ten teren będzie znacznie lepiej przygotowany pod katem inwestycji. Dwa tygodnie temu został powołany Głogowski Park Przemysłowy. Wiem, ilu nowych inwestorów pyta o Polskę, o różne ciekawe miejsca do prowadzenia biznesu. Głogów ma rzekę, która miejmy nadzieję zostanie wykorzystana w przyszłości jako szlak komunikacyjny i transportowy. Głogów wkrótce będzie miał także drogę S3. Jeśli do tego dojdą przyjęte w planie rządowym obwodnica i druga przeprawa mostowa, to Głogów będzie znacznie lepiej przygotowany pod kątem powstawania nowych miejsc pracy – podkreśla Piotr Borys.
Kandydat na senatora przedstawił także pomysł na rewolucyjne zmiany w polskiej edukacji.
– Chciałbym przygotować projekt ustawy, która rewolucyjnie zmieni polską szkołę.Główną zmianą będzie polegać na tym, żeby dać wszystkim dzieciom, bez względu na to, gdzie mieszkają, czy uczą się w szkołach wiejskich czy w dużych miastach, kompletną dwujęzyczność, tak, żeby dzieci po ukończeniu szkoły podstawowej mówiły po angielsku tak, jak mówią o polsku. Taki system praktykuje się w Finlandii, Szwecji i Singapurze – mówi Piotr Borys.
Były europarlamentarzysta zdaje sobie sprawę, że propozycja ta wymaga dużych nakładów przede wszystkich w podniesienie kompetencji nauczycieli, ale jest przekonany, że inwestycja w edukację jest priorytetową kwestią w rozwoju Polski.
– Edukacja to najlepsza rzecz, jaką możemy dać teraz Polsce. To zmieni nasz kraj kompletnie i konkurencyjnie – podsumowuje Piotr Borys.
