SPR Chrobry Głogów nie dał rady wicemistrzowi Polski

0
1134
2015-08-13 XXI Memoriał R.Matuszaka @Hala (fot.A.Karbowiak)-65

Szczypiorniści SPR Chrobrego Głogów przegrali w meczu 9. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn z Orlen Wisłą Płock 20:30. Do przerwy głogowianie tracili do wicemistrzów Polski zaledwie trzy bramki, jednak druga połowa wpłynęła na wynik końcowy rywalizacji. Po rozegraniu dziewięciu spotkań, głogowski zespół zajmuje ósme miejsce w ligowej tabeli.

Zdecydowanym faworytem środowej rywalizacji byli płocczanie, którzy w bieżących rozgrywkach PGNiG Superligi Mężczyzn nie stracili jeszcze ani jednego punktu. Szczypiorniści Orlen Wisły Płock zajmują obecnie drugie miejsce w tabeli, a do liderujących kielczan, którzy rozegrali jedno spotkanie więcej, tracą zaledwie jeden punkt. Przed głogowianami było więc bardzo trudne spotkanie, w którym każdy inny wynik niż wygrana gości byłby traktowany jako spora niespodzianka, a być może nawet sensacja.

Przyjezdni od początku budowali przewagę bramkową, a spory był w tym udział bramkarza Rodrigo Corralesa, który radził sobie z rzutami zawodników SPR Chrobrego Głogów. W 10. minucie, przy stanie 4:1 dla Orlen Wisły Płock, o czas poprosił trener Piotr Zembrzuski. Po wznowieniu gry głogowianie ruszyli do odrabiania strat i nieco zbliżyli się do faworyzowanych płocczan. Potem do głosu ponownie doszli przyjezdni. Wiślacy do końca pierwszej połowy utrzymywali 2-3 bramki przewagi. W ostatniej akcji przed przerwą, rzut karny Adama Babicza obronił dobrze dysponowany Marcin Wichary i do przerwy oba zespoły schodziły przy stanie 14:11 dla gości.

Druga odsłona spotkania rozpoczęła się od mocnych ataków płocczan. Podopieczni duetu Piotr Zembrzuski – Bartosz Jurecki nie potrafili znaleźć recepty na wicemistrzów Polski, a ponadto świetnymi interwencjami popisywał się Rodrigo Corrales. Pokonanie hiszpańskiego bramkarza przychodziło głogowskim szczypiornistom z wielkim trudem, co znacznie ułatwiło zadanie zawodnikom Orlen Wisły Płock. W kolejnych minutach zdarzyły się momenty nieco lepszej gry SPR Chrobrego Głogów, jednak przyjezdni nie pozwalali na wiele i kontrolowali wydarzenia na parkiecie. W końcówce goście nie forsowali już tempa, ale nie przeszkodziło im to w pewnym sięgnięciu po komplet punktów.

Zgodnie z przewidywaniami, zwycięzcą środowej rywalizacji byli zawodnicy z Płocka. Duża w tym zasługa bramkarzy, bo zarówno Corrales, jak i Wichary, wielokrotnie radzili sobie z rzutami szczypiornistów SPR Chrobrego Głogów.

SPR Chrobry Głogów – Orlen Wisła Płock 20:30 (11:14)

SPR Chrobry: Stachera (43% 11/26, 1/2 k), Kapela (13% 2/13, 0/2 k) – Miszka (1), Świtała (1, 1/2k), Bąk (2), Kandora (1), Jurecki (1), Babicz (1, 0/2k), Tylutki, Sobut (5, 0/1k), Sadowski (1), Płócienniczak (3), Kubała (2), Gujski (2)

Orlen Wisła: Corrales (44% 12/26, 0/1 k), Wichary (62% 6/11, 2/2 k) – Daszek (4, 2/2k), Nikčević (6), Wiśniewski(3), Ghionea (1, 1/1k), Rocha (2, 0/1k), Kwiatkowski, Konitz (1), Tarabochia (3), Montoro (3), Zelenović (1), Piechowski, Pušica, Racotea (4), Zhitnikov (2)

Upomnienia: Kandora, Płócienniczak, Tylutki – Daszek, Montoro

Kary: SPR Chrobry 10 min (Sadowski 2 min, Bąk 2 min, Tylutki 2 min, Kandora 2 min, Jurecki 2 min ) – Orlen Wisła 16 min (Pušica 4 min, Kwiatkowski 2 min, Racotea 2 min, Wiśniewski 2 min, Rocha 2 min, Montoro 2 min, Zhitnikov 2 min)