Muzyka Zauchy zabrzmiała w Głogowie

0
1378

W Miejskim Ośrodku Kultury w Głogowie we środę 2 listopada w godzinach popołudniowo-wieczornych w ramach 32 Głogowskich Spotkań Jazowych odbył się koncert pod hasłem ZADUSZKI JAZZOWE. Gwiazdą tego dnia był nikt inny, jak Kuba Badach. Na temat środowego jazzowania wybrano utwory z repertuaru Andrzeja Zauchy.

Koncert „Tribute to Zandrzej Zaucha” podejmował utwory polskiej legendy sceny muzycznej Andrzeja Zauchy w nowych, autorskich aranżacjach Jacka Piskorza i Kuby Badacha. Materiał, prezentowany podczas koncertu został wydany na płycie Kuby Badacha „Tribute to Andrzej Zaucha. Obecny”. Krążek ten w 2013 roku otrzymała status „Złotej Płyty”.

W tym miejscu warto przypomnieć osobę jednego z najbardziej znanych wokalistów, ale i instrumentalistów polskiej sceny muzycznej, bo to właśnie jemu swoją muzyką cześć oddawała zaproszona gwiazda – To moje podziękowanie dla Zauchy. Nie wiem, być może machnąłby ręką zniesmaczony, słysząc słowo „hołd”, ale to zaszczyt śpiewać jego utwory – wyjaśnił wcześniej Kuba Badach.

Andrzej Zaucha zmarł w 1991 roku. Był polskim wokalistą rhythm-and-bluesowym i jazzowo-popowym, ale również saksofonista altowym i perkusistą. Parał się również także aktorem oraz sztuką kabaretową. Muzyczny samouk z wykształcenia był zecerem. Dokonał licznych nagrań płytowych: do filmów i seriali, m.in. „Przybysze z Matplanety” czy „Gumisie” oraz dla archiwum Polskiego Radia. Jego najpopularniejsze piosenki to: „Byłaś serca biciem”, „C’est la vie – Paryż z pocztówki”, „Siódmy rok”, „Bądź moim natchnieniem”, „Baw się lalkami”, „Jak na lotni”, „Czarny Alibaba” z repertuaru Heleny Majdaniec, „Rozmowa z Jędrkiem” nagrana wspólnie z Andrzejem Sikorowskim oraz „Baby, ach te baby” z repertuaru Eugeniusza Bodo nagrana wspólnie z Ryszardem Rynkowskim.

Po taki repertuar sięgnął dużo od niego młodszy wokalista Kuba Badach – polski muzyk, kompozytor i wokalista, a także aranżer i producent muzyczny, który jest dwukrotnym laureatem nagrody polskiego przemysłu fonograficznego Fryderyka w kategorii Wokalista Roku. Znany jest przede wszystkim z wieloletnich występów w zespole muzyki pop Poluzjanci. Od 1999 roku występuje w zespole Bernarda Maselnego – The Globetrotters. Prowadzi także solową działalność artystyczną. Na swoim koncie ma współpracę z kilkoma artystami polskiej sceny rozrywkowej, takimi jak Kayah, Robert Janson, Ania Szarmach czy Dorota Miśkiewicz. Znany jest z między innymi z utworów: „Małe szczęścia”, „Jedno słowo wystarczy” „Nowy świat” (ze współpracy z Jansonem), „Najpiękniejsi” (z Kayah), „Kolęda dwóch serc” (z Andrzejem Lampertem, Andrzejem Piasecznym i Mieczysławem Szcześniakiem) czy „Nie ma nas” (z zespołem Poluzjanci).

Z połączenia obu artystów a dokładniej mówiąc repertuaru Andrzeja Zauchy oraz aranżacji i wykonania Kuby Badacha powstał więc materiał, który doskonale wpasował się w ideę Zaduszek jazzowych. Sama gwiazda wieczoru miała okazję poznać i zaśpiewać ze swoim mistrzem, co z pewnością mogło być pewnym zaskoczeniem dla ludzi przybyłych na koncert. A tak opowiadał o tym wokalista – Jako mały grzdyl miałem okazję śpiewać na jednej scenie z Andrzejem Zauchą i nie tylko. Ustawiono nas obok siebie – ja, dalej pan Andrzej, następnie Mietek Szcześniak i na końcu Ryszard Rynkowski. To musiało ciekawie wyglądać, szczególnie pod kątem wzrostu – dodał z uśmiechem muzyk.

Podczas środowego koncertu cały czas Kuba Badach podejmował kontakt z publicznością: mobilizował ludzi do śpiewania z nim, zadawał pytania w stronę sali i oczekiwał odpowiedzi. Komentował też zachowania, które podczas występu go wzruszyły, jak np. zapowiedź przed wyjściem na scenę, oklaski, których się nie spodziewał podczas grania jednego z tworów („Wymyśliłem ciebie”) czy konwersacja z najmłodszym uczestnikiem koncertu – malutką dziewczynką.

Po koncercie na pytanie dlaczego nie pojawiły się takie piosenki, jak „Siódmy rok” czy „Bądź moim natchnieniem” po zastanowieniu odpowiedział – Nie mogliśmy zagrać wszystkich utworów z płyty. To mogłoby spowodować zmęczenie materiału i ludzie by tego nie wytrzymali – dodał z przekorą muzyk.

2016-11-02-32-gsj-zaduszki-jazzowe-tribute-to-a-zaucha-kuba-badach-mok-glogow-fot-motzart-27

Owacja na stojąco oraz gromkie oklaski mobilizujące do bisowania spodobały się muzykom, którzy długo nie dali się prosić. Zagrali utwór, który nie ukazał się na płycie, ale który artyści odkryli całkiem niedawno. Przy takim podejściu można oczekiwać, że ich koncerty prawdopodobnie za każdym razem wyglądają inaczej. Nie zmienia to jednak faktu, że głogowska publiczność, jak i sami muzycy (Kuba Badach – wokal, Jacek Piskorz – pianino, Maciej Kociński – saksofony, Michał Kapczuk – bas i Wojtek Fedrowicz – perkusja), wyszli z występu usatysfakcjonowani.

Obejrzyj fotorelację z koncertu okiem Motzarta: FOTORELACJA z Zaduszek Jazzowych