Blisko 80 osób wzięło udział w konferencji „Moda na wolontariat? – perspektywy i trudności w rozwoju wolontariatu lokalnego”, która odbyła się w PWSZ. Ideą konferencji była m.in. wymiana doświadczeń i informacji, wypracowanie nowych form działań wolontarystycznych oraz nawiązanie współpracy z nowymi osobami. Z zaproszenia do udziału skorzystało wiele głogowskich instytucji i organizacji oraz większość szkół – od podstawowych po ponadgimnazjalne. Młodzi głogowianie uczyli się jak przejmować inicjatywę i realizować własne pomysły związane z wolontariatem.
Głównym organizatorem konferencji było Dolnośląskie Centrum Wolontariatu. Współorganizatorami byli Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Głogowie.
“Jestem gorącym zwolennikiem wolontariatu, sam wywodzę się z organizacji samorządowej, więc można powiedzieć, że od ponad 20 lat jestem wolontariuszem” – mówił zaproszony na spotkanie Starosta Rafael Rokaszewicz, który jest prezesem Towarzystwa Ziemi Głogowskiej.
Konferencja odbyła się w formie open space. Uczestnicy zostali podzieleni na grupy warsztatowe, w których pracowali nad konkretnymi zadaniami. Dzięki temu, każdy wolontariusz mógł nauczyć się tego, jak przejmować inicjatywę oraz poznać narzędzia konieczne do realizacji własnych pomysłów. Na spotkaniu jedną grupę stworzyli także dorośli. Chcą oni założyć trwałe struktury wolontariatu, w ramach których grupy wolontariuszy, którzy już działają w Głogowie, będą wymieniać się doświadczeniami i podejmować wspólne zadania.
Zaskakujące jest duże zainteresowanie wolontariatem wśród młodzieży, a nawet dzieci – “Uważam, że powinniśmy już w podstawówce krzewić idee wolontariatu, bo jak oni teraz chwycą bakcyla to w przyszłości będą dobrymi obywatelami i wrażliwymi ludźmi” – mówi Jacek Bednarek, Koordynator Dolnośląskiego Centrum Wolontariatu.
“W krajach zachodnich wolontariuszami głównie są seniorzy, a u nas jest dokładnie odwrotna sytuacja, seniorzy na dzień dzisiejszy nie angażują się prawie wcale, natomiast bardzo chętnie angażuje się młodzież szkolna, a najliczniej co może być zaskoczeniem, angażują się gimnazjaliści” – mówi Jacek Bednarek.
Nie dobre jest podejście do wolontariatu jako do taniej siły roboczej. Wolontariusze często mówią, że z perspektywy czasu to były dla nich bardzo ważne doświadczenia życiowe. -“Wolontariusze zdobywają i weryfikują swoje umiejętności, zyskują nowych przyjaciół a przede wszystkim praca w wolontariacie uwrażliwia ich na drugiego człowieka” – dodaje Koordynator Dolnośląskiego Centrum.
Katarzyna Sowińska i Karolina Zwiahel, uczennice Szkoły Podstawowej nr 7, chcą pomagać głównie dzieciom.
