Głogowskie Koło „Młodzi Demokraci” powstało w styczniu 2011 roku. Są organizatorami wielu akcji społecznych. To właśnie z ich inicjatywy zrealizowany został w Głogowie pierwszy budżet obywatelski. Młodzi Demokraci są także organizatorami Marszobiegu ku Wolności, który na stałe zapisał się już w kalendarz głogowskich imprez. Inicjatorem powstania Koła był Michał Górawski, który pełnił funkcję przewodniczącego. Po czterech latach działalności postanowił zrezygnować z tej funkcji. O powodach tej decyzji rozmawialiśmy z Michałem Górawskim.
Głogowskie Koło „Młodzi Demokraci” powstało w styczniu 2011 roku. Przez cztery lata funkcje przewodniczącego Koła pełnił Michał Górawski, który był inicjatorem jego powstania. Teraz zdecydował się zrezygnować z tej funkcji i założyć nowe stowarzyszenie.
D. Jęczmionka – Co było impulsem do tego, że podjąłeś decyzję o odejściu z funkcji przewodniczącego Młodych Demokratów i założeniu nowego stowarzyszenia?
M. Górawski – Pomysł powstał niedawno – po prostu wymyśliłem koncepcję i zabrałem się do pracy. Poprzez nowe stowarzyszenie, chcę poszerzyć działalność i współpracę ze środowiskami, które z Młodymi Demokratami – z racji powiązania z Platformą Obywatelską – nie bardzo chciały współpracować.
D. Jęczmionka – Czym będzie się zajmować nowe Stowarzyszenie?
Michał Górawski – Zakładam nowe stowarzyszenie, które będzie zajmować się szeroko pojętą działalnością społeczną. Na razie nie chcę wchodzić w szczegóły, ale generalnie stowarzyszenie ma być oparte na porozumieniu ponad podziałami. Będą do niego należeć ludzie z różnych środowisk. To ma być szeroka inicjatywa skupiająca ludzi mających doświadczenie z innych ugrupowań, ludzi mających doświadczenie społeczne oraz takich, którzy jeszcze nie mają doświadczenia w działalności publicznej. To ma być mieszanka kreatywna.
D. Jęczmionka – Kiedy rozpoczynacie działalność?
Górawski – W ciągu kilku tygodni. Szczegóły zdradzę w niedalekiej przyszłości. Już jesteśmy po pierwszym spotkaniu. Mamy cały plan działania i podstawowe założenia naszej działalności.
D. Jęczmionka – Chcesz współpracować z organizacjami pozarządowymi, z terenu Głogowa?
M. Górawski – Oczywiście, jeśli chodzi o samo stowarzyszenie to zakładam, że będą w nim ludzie o różnych poglądach, z różnych środowisk. Chodzi o to, że to nie będzie stowarzyszenie związane z partią polityczną tylko całkowicie pozapartyjne. Z tego też powodu zrezygnowałem z funkcji przewodniczącego w Młodych Demokratach, żeby ułatwić sobie to budowanie ponad politycznego porozumienia.
D. Jęczmionka – Rezygnujesz całkowicie z członkostwa w Młodych Demokratach?
M. Górawski – Zrezygnowałem z funkcji przewodniczącego koła, natomiast nie rezygnuję z członkowska w Młodych Demokratach.
D. Jęczmionka – W Młodych Demokratach byłeś od samego początku – 4 lata– , jesteś inicjatorem wielu ciekawych i ważnych akcji, najważniejsza z nich to sprawa budżetu obywatelskiego…
Górawski – Budżet obywatelski uważam za mój największy sukces. Dodam tylko, że zgłosiliśmy już poprawki do kolejnego budżetu obywatelskiego. W Młodych Demokratach nadal będę się nim zajmował, z racji tego że to „moje dziecko”. Mam nadzieję, że z roku na rok będziemy zgłaszali nowe pomysły, aby ten budżet ulepszać.
Kolejnym sukcesem Młodych Demokratów jest Marszobieg ku Wolności, który będzie organizowany po raz piąty w tym roku.
D. Jęczmionka – W pewnym sensie sprowokowałeś też to, że na najbliższej sesji Rady Miasta głosowany będzie wniosek o obniżenie diet radnych – mam tutaj na myśli twój list otwarty, w którym zaproponowałeś radnym miejskim, którzy obniżyli pensję prezydenta tłumacząc to nieszkodliwą ascezą, aby byli konsekwentni i także sobie obniżyli diety…
M. Górawski – Uważam, że jeśli radni z komitetu Jana Zubowskiego będą konsekwentni to wtedy ten wniosek poprą, Będzie to test na szczerość intencji radnych.
D. Jęczmionka – Jeżeli radni nie obniżą sobie diet to o czym, twoim zdaniem, będzie to świadczyć?
M. Górwaski – Radni, którzy głosowali za obniżeniem pensji prezydenta, a teraz zagłosują przeciwko obniżeniu diet pokażą dwie rzeczy: po pierwsze, że są hipokrytami, a po drugie, że obniżenie wynagrodzenia głowie miasta, nie miało innego sensu poza złośliwością polityczną – czyli było to tylko zagranie polityczne, aby zrobić na złość prezydentowi, który wygrał wybory.
D. Jęczmionka – Czyli rozumiem, że teraz nie będziesz już bezpośrednio reagował na takie sytuacje…
M. Górawski – Chciałbym nie mieszać się do bieżącej polityki. To nie będzie zadanie mojego stowarzyszenia, żeby reagować na takie sprawy. Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie, żeby robili to Młodzi Demokraci.
D. Jęczmionka – Czy z doświadczenia możesz powiedzieć, że takie ukierunkowanie polityczne, np. Młodych Demokratów utrudnia funkcjonowanie organizacji pozarządowej?
Górawski – Ja uważam, że przed polityką nie da się uciec. Nawet często powtarzam ulubiony cytat wybitnego pisarza Tomasza Manna, który mówił, że nie ma czegoś takiego jak nie-polityka – wszystko jest polityką. To stowarzyszenie też od polityki nie będzie uciekać, ale nie będzie związane z żadnym konkretnym obozem politycznym. Mam nadzieję, że łatwiej będzie mi budować porozumienie z innymi środowiskami, czyli niezwiązanymi z Platformą Obywatelską jeśli nie będę bezpośrednio zaangażowany w bieżącą politykę.
D. Jęczmionka – Dziękuję za rozmowę.
