Marcin Możdżonek odchodzi z Cuprum Lubin

0
1211

Marcin Możdżonek nie będzie już reprezentował barw siatkarskiego Cuprum Lubin. Doświadczony zawodnik nie doszedł do porozumienia z władzami lubińskiego klubu, o czym poinformował na oficjalnym profilu portalu społecznościowego. Póki co nie wiadomo w barwach jakiego klubu będzie występował w następnym sezonie.

31-letni Marcin Możdżonek występuje na pozycji środkowego. W minionym sezonie PlusLigi Mężczyzn reprezentował barwy Cuprum Lubin, z którym zajął piąte miejsce na finiszu rozgrywek. Wcześniej, przez rok, doświadczony zawodnik grał w tureckim Halkbank Ankara i był to jedyny zagraniczny klub w jego dotychczasowej karierze. Przed wyjazdem z kraju reprezentant Polski grał w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, Skrze Bełchatów, a także AZS-ie UWM Olsztyn.

Na krajowych parkietach Możdżonek osiągnął wiele sukcesów. Ostatnimi z nich były triumf w Pucharze Polski oraz wicemistrzostwo kraju. Osiągnął to przed trzema laty jako zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Dorobek udało się wzbogacić w Turcji. Krótką przygodę z tamtejszą siatkówką zakończył także z pucharem oraz wicemistrzostwem kraju.

Środkowy biało-czerwonych ma też w swoim dorobku osiągnięcia z reprezentacją Polski. Największy sukces przypada na rok 2014. Wówczas nasza kadra narodowa sięgnęła po złote medale Mistrzostw Świata, których była gospodarzem. Dwa lata wcześniej Możdżonek triumfował z zespołem w Lidze Światowej, natomiast w 2009 roku sięgnął z nim po mistrzostwo Europy.

Były już zawodnik Cuprum Lubin ma też na swoim koncie wiele indywidualnych wyróżnień. W 2009 roku został wybrany najlepszym blokującym Klubowych Mistrzostw Świata, dwa lata później powtórzył swój wyczyn w Pucharze Świata, natomiast w 2012 roku doceniono go za udział w Lidze Światowej.

„Moja przygoda z Cuprum Lubin dobiegła końca. W przyszłym sezonie nie będę już reprezentował miedziowych barw. Niestety, nie doszliśmy z władzami klubu do porozumienia. Sezon spędzony w Lubinie był dla mnie wyjątkowy. Zdobyłem wiele cennego doświadczenia trenując i grając pod okiem Gianniego Cretu. Medalu nie zdobyliśmy, ale z drugiej strony, piąte miejsce jest najlepszym wynikiem w historii klubu. Wspaniała hala, ludzie, którzy kochają siatkówkę i kibice pozostaną ze mną jeszcze na długi czas. Z tego miejsca dziękuję wszystkim, którzy wspierali klub i moją osobę podczas rozgrywek ligowych, jak i poza nimi” – napisał na swoim facebookowym profilu. – „Barwy jakiego klubu będę reprezentował w niedalekiej przyszłości? Mam nadzieję, że już niedługo będę mógł Was o tym poinformować” – dodał na zakończenie.

/fot. Cuprum Lubin/