W ramach “Akcji Zima” funkcjonariusze Policji oraz Straży Miejskiej w Legnicy angażują się w pomoc osobom bezdomnym. Gdy temperatura spada poniżej zera, mundurowi sprawdzają miejsca, w których mogą znajdować się osoby pozostające bez dachu nad głową.
Zima to najtrudniejszy czas dla osób bezdomnych. Co roku odnotowuje się w naszym kraju przypadki śmiertelne na skutek odmrożenia organizmu, szczególnie wśród tych, którzy nie posiadają dachu nad głową. Aby uniknąć takich sytuacji, funkcjonariusze Policji i Straży Miejskiej z Legnicy apelują o dostrzeganie w swoim otoczeniu osób, które mogą potrzebować pomocy, bowiem czyjaś interwencja niejednokrotnie może uratować ludzkie życie.
– Pamiętajmy, bezdomność to nie zawsze wybór, to czasami konieczność – mówi Justyna Janusz ze Straży Miejskiej w Legnicy. – Nie udawajmy, że nie widzimy bezdomnych, nie mijajmy ich obojętnie. Osoba leżąca na ławce czy na chodniku to sygnał do działania, do natychmiastowej pomocy. Każda minuta może decydować o ludzkim zdrowiu i życiu. Mroźna noc spędzona na ławce czy w pustostanie może skończyć się tragicznie – podkreśla funkcjonariuszka.
W związku z „Akcją Zima” legniccy funkcjonariusze od 6 lutego kontrolują miejsca, gdzie przebywają osoby bezdomne.
Celem akcji jest dotarcie do największej ilości bezdomnych i ludzi będących w trudnej sytuacji życiowej. Wspólne patrole skupiają się na osobach, które przebywają w pustostanach, działkowych altanach, wnękach budynków czy pomieszczeniach zsypowych. Miejsca te nie gwarantują im bezpieczeństwa, nie tylko z powodu zagrożenia mrozem, ale też niewłaściwym obchodzeniem się z urządzeniami grzewczymi, mogącymi spowodować zaczadzenie czy spożywaniem alkoholu. Wspólna akcja potrwa 3 dni.
