„Kluczem są ludzie, dla których dobro klubu nie jest obojętne” – rozmowa z Jakubem Wolnym

0
1436

Jakub Wolny to osoba, której przygoda z Chrobrym Głogów zaczęła się bardzo dawno temu. Począwszy od przygody zawodnika, sympatyka, poprzez trenera drużyn młodzieżowych, do roli asystenta Ireneusza Mamrota. Karierę na seniorskiej ławce trenerskiej rozpoczął dwa i pół roku temu. Jak przyznaje, od tego momentu dużo się nauczył. O tym jak wyglądała jego praca w tej, jakże udanej, rundzie jesiennej. Zapraszamy na rozmowę..

S.Górski – Poza Stanisławem Kołtowskim jesteś osobą najdłużej związaną z klubem. Jak w twoich oczach zmieniał się ten zespół przez  ostatnie lata?

J.Wolny – Drużyna piłkarska to żywy twór, ciągle się zmienia. Zawsze jest coś do ulepszenia. Idziemy tym torem przez dwa i pół roku i myślę, że dopiero teraz te wszystkie zmiany tak naprawdę owocują.

S.Górski – Chyba nie wielu tak naprawdę wie jaka jest twoja rola w zespole?

J.Wolny – Nie ma co się dziwić, zazwyczaj pracuję w miejscach mało widocznych. Przede wszystkim zajmuję się analizą przeciwnika, a także naszych spotkań. Do tego dochodzi przygotowanie fizyczne do treningów i meczów.

S.Górski – Czyli jeździsz na mecze naszych ligowych rywali? Zapewne najlepiej znasz ich poczynania.

J.Wolny – Tak, ale nie tylko ja to robię. Znam te zespoły, widziałem jak grają i oboje z trenerem wiemy jak ważna jest ta wiedza. Przed każdym meczem omawiamy rywala, sposób jego grania, a także zwracamy uwagę na mocne i słabe jego strony.

S.Górski – Więc widziałeś na jakim poziomie jest nasz zespół.. Wierzyłeś w to, że będzie aż tak dobrze?

J.Wolny – Znam ten zespół i wiedziałem, że będziemy walczyć o czołowe lokaty. To było tylko kwestią czasu, aż to wszystko odpali. Nie oszukujmy się, grają u nas zawodnicy z bardzo dużym potencjałem. Czy spodziewałem się, że będziemy liderem? Dopiero po kilku kolejkach.

S.Górski – No właśnie, zmiana jakości gry zespołu jest wyraźna. Gdzie włożyliście najwięcej pracy przed sezonem?

J.Wolny – Przede wszystkim aspekty merytoryczne i taktyczne. Praca żmudna, codzienna, na zasadzie wyrabiania nawyków, która jak się okazało popłaciła. Chyba zauważalny był styl zespołu, gra tak a nie inaczej, tu włożyliśmy wiele starań.

S.Górski – Więc gdzie tkwi klucz sukcesu?

J.Wolny – Dobra dyspozycja fizyczna i brak kontuzji. Szeroka kadra i ludzie, dla których dobro klubu nie jest obojętne. Wszyscy uwierzyliśmy w to, że możemy coś osiągnąć.

S.Górski – Twoje reakcje po każdym strzelonym golu chyba też o tym świadczą?

J.Wolny – (śmiech). Po jednej z nich zostałem nawet ukarany, poniosły mnie nerwy. Jestem głogowianinem i to ja zazwyczaj spotykam kibiców tego klubu i albo się tłumaczę, albo cieszę (śmiech). Na szczęście ostatnio mam dużo do powiedzenia.

S.Górski – Kilka lat temu prowadziłeś w klubie zespoły juniorskie. Dziś jesteś asystentem pierwszego trenera w II lidze. Kiedy własna przygoda?

J.Wolny – Tą przygodę zdecydowanie już zacząłem. Każda praca przynosi nowe doświadczenia, a na wszystko przychodzi odpowiedni czas. Jestem jeszcze młodym (śmiech), przynajmniej tak uważam, człowiekiem i myślę, że nie ma co się śpieszyć. Wiem, że jeszcze muszę się bardzo dużo nauczyć.

S.Górski Czego powinienem Ci życzyć?

J.Wolny – Zdrowia i spokoju, dla mnie i dla mojej rodziny.

S.Górski – Tego Ci życzę i dziękuje za rozmowę.

Przypominamy o rozmowie z fizjoterapeutą zespołu – Michałem Jamroszczykiem, którą znajdziecie Państwo tutaj!

Przypominamy, iż rozmowy podsumowujące rundę jesienną bieżącego sezonu, będą publikowane we wtorki i czwartki. W najbliższy wtorek (10.12.2013) naszym rozmówca będzie Mateusz Hałambiec, zawodnik obecnie najdłużej występujący w pomarańczowo-czarnych barwach. W czwartek (12.11.2013), kapitan zespołu – Łukasz Szczepaniak!