Warto grać do samego końca. Miedź Legnica wygrywa w Olsztynie

0
1283
Miedz-Legnica-Pilka-Nozna

Tylko jedna bramka padła w spotkaniu 17. kolejki piłkarskiej pierwszej ligi pomiędzy Stomilem Olsztyn a Miedzią Legnica. Trafienie przesądzające losy meczu padło w trzeciej minucie doliczonego czasu gry, a jego autorem był Tomasz Midzierski. Komplet punktów powędrował więc do Legnicy, a w Olsztynie pozostał spory niedosyt.

Obie drużyny zmagały się ze swoimi problemami. Piłkarze Stomilu Olsztyn w środku tygodnia nie odbywali treningów, co było formą protestu w sprawie sytuacji finansowej w klubie. Legniczanie póki co zawodzą sportowo, bo mimo wielu transferów i głośnych nazwisk, drużyna z Dolnego Śląska nie walczy o najwyższe cele w lidze.

Początek meczu należał do Stomilu, jednak nie przekładało się to na sytuacja bramkowe. W 13. minucie głową uderzał Rafał Kujawa, ale futbolówka wylądowała na górnej siatce bramki. Długimi momentami na boisku nie działo się nic, o czym warto wspomnieć. Żadna z drużyn nie atakowała i do przerwy wynik meczu nie uległ już zmianie.

Po zmianie stron do głosu zaczęli dochodzić gracze Miedzi Legnica. W 52. minucie dośrodkował Wojciech Łobodziński, a z ostrego kąta w słupek trafił Bartosz Ślusarski. Dziesięć minut później odpowiedzieli olsztynianie. Strzelał Tomasz Wełna, a piłka trafiła w poprzeczkę bramki Dawida Smuga.

Na kolejną sytuację kibice musieli czekać aż do 84. minuty gry. W pole karne olsztynian dogrywał Keon Daniel, a głową uderzał Błażej Telichowski. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, na prowadzenie wyszli przyjezdni. Dograną w pole karne futbolówkę dopadł Tomasz Midzierski, który strzałem głową wpakował ją do bramki Stomilu Olsztyn. Legniczanie wygrali więc rzutem na taśmę i cenne trzy punkty powędrowały na Dolny Śląsk.

– „Jestem zadowolony z postawy drużyny. Nasz wysiłek został zrekompensowany punktami, zdobytymi w końcówce meczu. Wywozimy zwycięstwo z bardzo trudnego terenu i mam tu na myśli nie tylko pogodę, ale też przeciwnika. Zostały nam dwa mecze do końca roku i będziemy chcieli zdobyć w nich maksymalną ilość punktów” – powiedział trener legniczan, Ryszard Tarasiewicz.

Kolejnym rywalem Miedzi Legnica będzie Chojniczanka. Mecz zaplanowano na 22 listopada w Chojnicach.

Stomil Olsztyn – Miedź Legnica 0:1 (0:0)
0:1 – Midzierski 90+3′

Stomil Olsztyn: Piotr Skiba – Janusz Bucholc, Arkadiusz Czarnecki, Tomasz Wełna, Rafał Remisz, Dawid Szymonowicz, Paweł Głowacki, Łukasz Suchocki, Irakli Meschia (72′ Karol Żwir), Grzegorz Lech, Rafał Kujawa.

Miedź Legnica: Dawid Smug – Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Błażej Telichowski, Ireneusz Brożyna, Keon Daniel, Wojciech Łobodziński, Łukasz Garguła (74′ Marek Gancarczyk), Marquitos, Bartosz Ślusarski (69′ Tadas Labukas).

Żółte kartki: Lech (Stomil) oraz Marqitos, Telichowski, Midzierski (Miedź).
Sędzia: Piotr Idzik (Poznań).

/fot. MKS Miedź Legnica/