Dyrektorowi szpitala grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności

W ubiegły wtorek (16 kwietnia) nasze miasto obiegła informacja o tym, że dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie jest przesłuchiwany przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Wczoraj (17 kwietnia) dyrektorowi szpitala oraz dwóm innym pracownikom tej placówki zostały postawione zarzuty. Prokuratura Rejonowa w Głogowie prowadzi śledztwo w sprawie niekorzystnego rozporządzania mieniem Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Za tego typu czyn grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Prokuratura Rejonowa w Głogowie prowadzi śledztwo w sprawie doprowadzenia Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem. Chodzi tu o zakup materiałów budowlanych, którego dokonano w lipcu ubiegłego roku na rachunek Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie. Wartość materiałów budowlanych wyniosła około 1,450 złotych. Nic nie byłoby w tym dziwnego gdyby nie fakt, że materiały budowlane nie były wykorzystane przez głogowski szpital, a zostały przeznaczone na prywatny użytek dyrektora. Dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej w Głogowie usłyszał już zarzut w tej sprawie. – Zarzut działania wspólnie z porozumieniem z dyrektorem głogowskiego szpitala przy popełnieniu przestępstwa usłyszały również zastępca dyrektora – Beata R. i Kierownik Działu Administracyjnego – Helena L. – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. Tadeusz T, Beata R. i Helena L. zostali przesłuchani i złożyli wyjaśnienia, jednak nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Prokuratura Rejonowa w Głogowie nie zastosowała żadnych środków zapobiegawczych. – Postępowanie nadal jest w toku – dodaje Liliana Łukasiewicz. Za przestępstwo oszustwa grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.