Przekroczył kompetencje i odpowie za pobicie

0
1256
zdjęcie-Arch.-2013-08-17-głogowska-policja-001

Ochroniarz pracujący w jednym z głogowskich lokali przekroczył swoje kompetencje i użył agresji w stosunku do gości lokalu. Użył siły w stosunku do mężczyzny i dwóch kobiet. Poszkodowany 20-latek doznał trwałego uszkodzenia słuchu. Zatrzymany odpowie za uszkodzenie ciała trzech osób. Zarzuty usłyszał też właściciel lokalu, na terenie którego wywiązała się bójka.

Głogowscy policjanci zatrzymali 25-letniego głogowianina, który dopuścił się pobicia trzech osób. Mężczyzna pracował jako ochroniarz w jednym z głogowskich lokali. Pobił jednego mężczyznę i dwie kobiety. Poszkodowany 20-latek w wyniku starcia ma trwale uszkodzoną błonę bębenkową uszu. Ochroniarz odpowie za pobicie. Zarzuty postawione zostały także właścicielowi rzeczonego lokalu.

Do zdarzenia doszło w jednym z lokali w Głogowie, w niedzielę 26 czerwca br. Policjanci otrzymali zgłoszenie o pobiciu mężczyzny na terenie jednego z lokali w mieście. Na miejsce udali się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego. Zatrzymali jednego z pracowników ochrony lokalu. Był nim 25-letni mieszkaniec Głogowa. Mężczyzna pobił 20-letniego klienta lokalu. Uderzył go w taki sposób, że doszło do trwałego uszkodzenia błony bębenkowej uszu 25-latka. Z relacji poszkodowanego wynika, że został zaatakowany przez ochroniarza po tym, jak zwrócił mu uwagę na niewłaściwą interwencję wobec innego klienta lokalu.

W trakcie tego zajścia poszkodowane zostały również dwie kobiety – mieszkanki Głogowa, które były świadkami zdarzenia. Z relacji policji wynika, że podobnie jak 20-latek, one także stały się ofiarami ochroniarza. Uderzał je powodując uszkodzenia ciała. Obrażenia kobiet okazały się poważne. Ze względu na chuligański charakter czynu, prokurator wszczął postępowanie z urzędu.

Pracownik ochrony zbiegł z miejsca zdarzenia i się ukrywał. Został zatrzymany przez policjantów Wydziału Kryminalnego w dniu 28 czerwca. Mężczyzna usłyszał zarzuty uszkodzenia ciała trzech osób. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Na niekorzyść zatrzymanego 25-latka wpływa fakt, że działał on w warunkach recydywy.

Zarzuty utrudniania czynności policjantom prowadzącym postępowanie usłyszał także 52-letni właściciel lokalu. Mężczyzna ukrywał dowody i fakty istotne dla postępowania. Właścicielowi lokalu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.