Ligowe derby Dolnego Śląska dla SPR Chrobrego Głogów. Podopieczni trenera Jarosława Cieślikowskiego wygrali spotkanie PGNiG Superligi Mężczyzn z Zagłębiem Lubin 31:28 i dopisali kolejne punkty do swojego dorobku. Derbowa konfrontacja mogła się podobać kibicom. Było w niej dużo walki, emocji i co najważniejsze – punkty zostały w Głogowie.
Zgodnie z przypuszczeniami, obie drużyny podeszły do tego meczu maksymalnie zmobilizowane. Derbowe pojedynki mają szczególny charakter i widać to było na głogowskim parkiecie. Żadna z ekip nie zamierzała odpuszczać, a zawodnicy zacięcie walczyli o każdą piłkę. Spotkanie lepiej rozpoczęli szczypiorniści Zagłębia Lubin, którzy rzucili pierwszą bramkę, a niedługo później prowadzili 2:1. Później zdecydowanie więcej powodów do radości mieli jednak gospodarze.
SPR Chrobry Głogów przejął inicjatywę i błyszczał w grze ofensywnej. Zawodnicy trenera Jarosława Cieślikowskiego nękali defensywę lubinian, a ta nie miała zbytnio pomysłu na rozpędzonych gospodarzy. Głogowianie skutecznie wykańczali swoje akcje i powiększali bramkową przewagę. Do przerwy tablica świetlna wskazywała rezultat 17:13 dla drużyny z Głogowa.
W przerwie odbyła się licytacja koszulki Michała Jureckiego z autografem. Cała kwota (1000 zł) zostanie przeznaczona na pomoc w leczeniu Agnieszki „Majki” Kaczmarek.
Po zmianie stron głogowscy szczypiorniści nadal realizowali swoje założenia. Piłkarze ręczni SPR Chrobrego w dalszym ciągu skutecznie wykańczali swoje akcje i przybliżali się do zwycięstwa. Dobra gra w ofensywie, a także udane interwencje bramkarza z pewnością podobały się kibicom, którzy oglądali ten mecz z wysokości trybun. Przewaga głogowian wynosiła już siedem trafień, jednak jak to w derbach bywa, emocje towarzyszyły do samego końca.
Szczypiorniści Zagłębia Lubin ruszyli do odrabiania strat i udało im się zniwelować stratę. Pięć minut przed końcem gospodarze prowadzili już tylko 30:27. Na dodatek głogowianie zmarnowali rzut karny, a chwilę później skutecznie wykonali go zawodnicy z Lubina i różnica wynosiła zaledwie dwa trafienia. Mimo nerwowej końcówki, podopieczni trenera Cieślikowskiego nie dali sobie odebrać zwycięstwa i ostatecznie zwyciężyli 31:27.
– „Udało nam się odskoczyć i potem trzymać wynik. W drugiej połowie była chwila, kiedy Zagłębie nas dogoniło, ale po chwili opamiętaliśmy się i zrobiliśmy przewagę” – powiedział po meczu Szymon Sićko, zawodnik SPR Chrobrego Głogów. 15 marca głogowski zespół zagra wyjazdowe spotkanie z Vive Tauron Kielce.
- kolejka PGNiG Superligi
SPR Chrobry Głogów – Zagłębie Lubin 31:28 (17:13)
SPR Chrobry: Stachera 1, Kapela – Miszka 1, Płócienniczak 3, Świtała 5, Sadowski 2, Sićko 6, Babicz 2, Gujski, Tylutki 1, Sobut 1, Krzysztofik 8, Kubała 1.
Karne: 1/2.
Kary: 8 min. (Sićko – 4 min., Płócienniczak, Sobut – po 2 min.).
Zagłębie: Małecki – Stankiewicz 3, Bondzior, Przysiek 4, Kużdeba 2, Pawlaczyk 2, Szymyślik 7, Czuwara 2, Wolski, Bartczak 1, Pietruszko, Skrzyniarz, Moryto 4, Dżono 3.
Karne: 2/3.
Kary: 12 min. (Pawlaczyk, Szymyślik – po 4 min., Bartczak, Moryto – po 2 min.).
Sędziowie: Michał Kopiec (Siemianowice Śląskie), Marcin Zubek (Bytom).
Widzów: 1 300.
Tabela grupy granatowej
M | Pkt | ||
1. Vive Tauron Kielce | 21 | 51 | |
2. MMTS Kwidzyn | 21 | 38 | |
3. KS SPR Chrobry Głogów | 21 | 27 | |
4. Wybrzeże Gdańsk | 21 | 25 | |
5. KPR RC Legionowo | 21 | 18 | |
6. Sandra Spa Pogoń Szczecin | 21 | 17 | |
7. Meble Wójcik Elbląg | 21 | 5 |
/fot. SPR Chrobry Głogów/