![Straż Pożarna](https://i2.wp.com/miedziak.info.pl/wp-content/uploads/2011/08/2011-08-22-Stra%C5%BC-Po%C5%BCarna-363x485.jpg?resize=363%2C485)
![Straż Pożarna](https://i2.wp.com/miedziak.info.pl/wp-content/uploads/2011/08/2011-08-22-Stra%C5%BC-Po%C5%BCarna-363x485.jpg?resize=363%2C485)
![Straż Pożarna](https://i2.wp.com/miedziak.info.pl/wp-content/uploads/2011/08/2011-08-22-Stra%C5%BC-Po%C5%BCarna-363x485.jpg?resize=363%2C485)
![Straż Pożarna](https://i2.wp.com/miedziak.info.pl/wp-content/uploads/2011/08/2011-08-22-Stra%C5%BC-Po%C5%BCarna-363x485.jpg?resize=363%2C485)
W niedziele około godziny 18.30 strażacy otrzymali zgłoszenie o palącej się sadzy w kominku. Jednak na miejscu okazało się, że sprawa jest poważniejsza. Tylko szybka reakcja domowników pozwoliła uniknąć tragedii.
Domownicy domu w Szczyglicach wyczuli niezidentyfikowany zapach. Podejrzewali, że pali się sadza w kominku. Jednak po przebyciu strażaków okazało się, że palą się belki i ocieplenie stropu. –Strażacy musieli rozebrać część dachu żeby dostać się do palącej się części stropu – mówi Paweł Dziadosz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Głogowie. Najprawdopodobniej przyczyną pożaru był nieszczelny przewód kominowy. Akcja strażaków trwała ponad dwie godziny i prowadziły ją trzy jednostki straży pożarnej. Oprócz strażaków z Państwowej Straży Pożarnej w Głogowie na miejscu była też Ochotnicza Straż Pożarna ze Szczyglic i Ruszowic. – Nikt z mieszkańców nie ucierpiał.– mówi Paweł Dziadosz.