Zakaz stadionowy i dozór policyjny za racę

0
1244

Dla 21-letniej mieszkanki Ostrowa Wielkopolskiego mecz z Chrobrym Głogów zakończył się już przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Na własnej skórze przekonała się o tym jak bardzo dogłębnie przestrzegane są zakazy na stadionach, a także o tym, że na głogowskim stadionie, gdzie pełno jest kamer, łatwo wskazać sprawcę nawet najdrobniejszych wybryków.

21 – letnia mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego decyzją sądu, została ukarana za usiłowanie wniesienia na trybuny racy dymnej. 21 – latka otrzymała stadionowy zakaz na okres 6 miesięcy oraz dozór policyjny i obowiązek wykonania prac społecznych w wymiarze 20 godzin miesięcznie – informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie – Do incydentu doszło w trakcie sobotniego meczu o mistrzostwo drugiej ligi, pomiędzy Chrobrym Głogów, a Ostrovią Ostrów Wielkopolski w dniu 29 marca. 21 – letnia mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego usiłowała wnieść do sektora zajętego przez kibiców  Ostrovii racę dymną. Ten fakt ujawniły służby porządkowe organizatora. Po meczu została zatrzymana przez policjantów. Przyznała się do winy. Za naruszenie przepisów ustawy o Bezpieczeństwie imprez masowych sąd zdecydował o nałożeniu kary w postaci 6 – miesięcznego zakazu stadionowego, dozoru policyjnego i ograniczeniu wolności na okres miesiąca, podczas którego będzie musiała  wykonać 20 godzin prac na cele społeczne. Policjanci w dalszym ciągu prowadzą czynności zmierzające do ustalenia sprawców odpalenia materiałów pirotechnicznych w sektorze gości – tłumaczy całe zajście.

Podobne sytuacje na głogowskim stadionie miały już miejsce. Najgłośniejsza sprawa w ostatnich kilku latach, to obecność kibiców Górnika Wałbrzych przy okazji III-ligowego spotkania o mistrzostwo ligi. Wtedy kibice gości rozdrażnieni porażką swojego zespołu wyrazili swój sprzeciw na ogrodzeniu stadionu, który uległ drobnemu zniszczeniu. Tuż po zakończeniu spotkania, głogowska policja dokładnie prześledziła monitoring stadionu i wyłapała kilku najbardziej agresywnych sprawców, którzy do dnia dzisiejszego mają zakaz wejścia na stadiony.

Polski Związek Piłki Nożnej nie jest od zabezpieczania imprez i pilnowania porządku na stadionach. Cały czas podkreślam – futbol jest dla kibiców, zero tolerancji za chuligańskie wybryki na stadionach. Daliśmy temu wyraz po zeszłorocznym finale Pucharu Polski, gdy za używanie rac kibice Śląska otrzymali roczny zakaz wyjazdów grup zorganizowanych. Kibice muszą zdawać sobie sprawę z tego, że takich sytuacji nie będziemy tolerować– mówił przy okazji jednej z konferencji prasowej dotyczącej bezpieczeństwa na stadionach prezes PZPN, Zbigniew Boniek.

Natomiast, skoro piłka nożna jest dla kibiców, to podstawowe pytanie zdaje się brzmieć następująco – “czy raca jest zagrożeniem, czy upiększeniem sportowego widowiska na stadionach?”. Na to pytanie poszukamy odpowiedzi wśród głogowskich kibiców i działaczy sportowych. Już wkrótce na naszym portalu.