Wystawa w Polkowicach – spełnienie marzeń artystki

0
1840
2016.05.31. Polkowice, wernisaż, Małgorzata Bryłka

W Polkowicach otwarto wystawę prac młodej artystki – Małgorzaty Bryłki. Wystawa jest spełnieniem marzeń autorki, która po trudnych doświadczeniach życiowych postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i realizować swoje pasje. Prace M. Bryłki podziwiać można w Galerii Rynek 26.

W polkowickiej Galerii Rynek 26 można podziwiać prace autorstwa młodej artystki – Małgorzaty Bryłki. Wystawa jest spełnieniem marzeń autorki. Artystka ma za sobą trudne chwile. Teraz realizuje swoje pasje i dzieli się nimi z innymi.

Wernisaż wystawy zatytułowanej „Metamorfozy” odbył się 31 maja 2016 roku. Dla autorki malarstwo jest formą terapii. – Malarstwo to dla mnie ucieczka od problemów, emocje, spełnienie. Malując relaksuję się i nabieram sił – mówi Małgorzata Bryłka. Wystawa jest spełnieniem marzeń dla artystki, która ma za sobą trudne doświadczenia, związane z walką o życie. – Marzyłam o własnej wystawie i jestem dziś bardzo szczęśliwa. To obok narodzin mojej córki i udanej operacji guza mózgu najważniejszy moment w moim życiu – mówiła artystka podczas wernisażu.

Prace eksponowane na wystawie w Galerii Rynek 26 powstały w ciągu zaledwie kilku miesięcy, począwszy od stycznia 2016 roku. – Prace powstały w ekspresowym tempie. Malowałam podczas warsztatów prowadzonych przez Agatę Baran, a także w domu. Jestem na rencie, mam więc dużo wolnego czasu. Uwielbiam malować. Tworzenie pomaga mi zapomnieć o problemach, nabrać sił. Czas wówczas się zatrzymuje. To piękne uczucie – przyznaje artystka.

Obrazy M. Bryłki to prace ukazujące odrealniony świat, nawiązujące w swojej stylistyce do dadaizmu. Przyglądając się im można się doszukać źródeł inspiracji, takich jak twórczość Salvadora Dali. – Podobają mi się jego obrazy, ale to, co tworzę, to efekt mojej wyobraźni. To dzięki niej powstają takie a nie inne obrazy. Malowanie daje mi wolność – zaznacza autorka.

Przygoda z malarstwem pani Małgorzaty rozpoczęła się już dawno, gdy była jeszcze dzieckiem. Ukończyła liceum z edukacją plastyczną, a później Studium Farmaceutyczne oraz studia z zakresu architektury wnętrz na Uniwersytecie Zielonogórskim. – Po wielu latach wróciłam do malowania. Trafiłam do pracowni malarstwa sztalugowego Polkowickiego Centrum Animacji. Po udanej operacji guza mózgu dostałam szansę na drugie życie. Spełniam więc swoje marzenia – przyznała Małgorzata Bryłka.

Wystawa prac autorstwa Małgorzaty Bryłki jest kolejną wystawą w ramach cyklu wystaw poświęconych twórczości artystów i sympatyków malarstwa, którzy ze sztuką nie są związani zawodowo.