Na ostatniej sesji Rady Miasta, która miała miejsce w ubiegły wtorek (8 stycznia) głównym tematem był budżet na nowy 2013 rok. Przed głosowaniem nad budżetem każdy klub miał prawo wygłosić swoje zdanie na temat przygotowanego budżetu. Swoje zdanie mógł też wyrazić każdy radny miejski. Z takiej możliwości skorzystał Eugeniusz Patyk, który zaproponował żeby w Głogowie powstała karta rodziny wielodzietnej.
Sesja, w czasie której odbywa się głosowanie nad budżetem na nowy rok to jedna z ważniejszych sesji. Ta odbyła się w ubiegły wtorek (8 stycznia). Wtedy to radni mieli okazje wyrazić swoje zdanie na temat przygotowanego budżetu. W imieniu klubu Platformy Obywatelskiej wystąpił Karol Szczepaniak, w imieniu Prawa i Sprawiedliwości mówił Przemysław Bożek. Swoje zdanie na temat budżetu wyraził także Zbigniew Sienkiewicz w imieniu radnych z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Sławomir Majewski. Głos w dyskusji zabrał także Eugeniusz Patryk. Nie mówił on jednak o sprawach budżetu na 2013 rok, a o sprawach finansowych ogólnie. – Mój głos dzisiejszy spowodowany jest tym, że w ostatnim czasie wysłuchałem ciekawej audycji na temat sytuacji w Polsce. Powstają nowe spółki, a wiadomo jak się tworzy spółkę to automatycznie powstaje zarząd, prezes, wiceprezes, rada nadzorcza. Grupka ludzi, która bierze grube pieniądze i są pozostali, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. W naszym mieście także są tacy ludzie, którzy znajdują się w trudnej sytuacji. Nas radnych wybrano po to, aby reprezentować mieszkańców i pomogli im rozwiązywać problemy. Badania mówią, że problem ubóstwa w większości dotyczy rodzin wielodzietnych. Wiele samorządów postanowiło pomóc tym najbiedniejszym ludziom. My też nie raz rozmawialiśmy o tym żeby na przykład opłaty za wodę zróżnicować według zarobków. Jednak jakoś od lat się o tym mówi, a nic się w tym kierunku nie robi. Inne miasta wprowadziły tak zwane karty rodziny wielodzietnej i matek samotnie wychowującej dzieci. Proponuje, więc aby pierwszy kwartał nowego roku poświęcić tej sprawie. Mamy dużo możliwości między innymi opłaty za wodę, tańsze bilety na basen. Znam taką sytuacje, że przyszła rodzina wielodzietna na basen, a kiedy podano im kwotę, jaką mają zapłacić wyszli, bo nie było ich stać na taki luksus. Czy my te baseny budowaliśmy dla bogaczy? Pomyśli nad tym, co moglibyśmy zrobić – mówi Eugeniusz Patyk, radny miejski. – Dziękuje panu Eugeniuszowi Patykowi za ten głos w dyskusji. Myślę, że jest to ważny postulat. My także zastanawialiśmy się nad wprowadzeniem karty rodziny wielodzietnej. Jednak myślę, że to dobrze, że ten postulat wyszedł z pana strony. Gdyby to wyszło z naszej strony to zostałoby nazwane prokatolickie, zaściankowe, moherowe, a w pana ustach brzmi nieco inaczej – odpowiedział Jan Zubowski, Prezydent Miasta Głogowa.
