Noce są coraz chłodniejsze. Temperatura często spada poniżej zera. Pierwszą ofiarą mrozów na Dolnym Śląsku jest bezdomny mężczyzna, który zmarł z wyziębienia w Legnicy. Głogowska policja prosi mieszkańców o zwracanie uwagi na osoby, które nie mają gdzie się schronić przed mrozem.
– Apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego powiatu o informowanie pracowników pomocy społecznej i policję o miejscach przebywania bezdomnych – mówi oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie podinsp. Bogdan Kaleta. – Warunki pogodowe spowodują, że przebywanie poza budynkami i pomieszczeniami bez ogrzewania, staje się niebezpieczne dla życia i zdrowia. Szczególnie w porze nocnej.
Kilka dni temu policjanci z Legnicy otrzymali zawiadomienie o nieprzytomnym mężczyźnie leżącym na ławce w centrum miasta. Bezdomny zasnął na ławce, a w nocy temperatura spadła poniżej zera. Mężczyzna został przewieziony do szpitala, ale nie udało się go uratować. Prawdopodobną przyczyna zgonu było wyziębienie organizmu. Po badaniu krwi okazało się, że bezdomny miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Aby zapobiec podobnym tragediom głogowscy policjanci, wspólnie z pracownikami Ośrodków Pomocy Społecznej, rozpoczynają systematyczną kontrolę miejsc, w których przebywają bezdomni.
– Mają one na celu przede wszystkim dotarcie do miejsc ich przebywania oraz udzielenie im pomocy oraz niezbędnej informacji o zakresie pomocy z jakiej mogą skorzystać. Chodzi też o ustalenie liczby bezdomnych na terenie miasta. Bazujemy również na danych dotyczących bezdomnych jakie policjanci ustalili w ciągu całego roku. Staramy się zapobiegać tragediom do jakich może dojść w czasie zimy i mrozów – informuje oficer prasowy głogowskiej policji.
Policjanci i pracownicy socjalni informują bezdomnych o formach pomocy, jakiej mogą im udzielić. W szczególnych przypadkach oferują transport do schronisk i przytulisk dla bezdomnych.
