Na targach ślubnych tysiąc złotych dla Julii i Karoliny

0
1186

Mieszkańcy Głogowa mają wielkie i dobre serca i chętnie włączają się w pomoc charytatywną zwłaszcza dla dzieci. W ostatnim czasie mieliśmy okazje obserwować jak mieszkańcy Głogowa otworzyli swoje serca, aby pomóc choremu Oliwierowi Przybek. Teraz pomocy potrzebują Julia i Karolina Rabenda i również tym razem mieszkańcy Głogowa nie zawiedli. Na rzecz dziewczynek zbiórka prowadzona była między innymi w czasie niedzielnych (10 lutego) Targów Ślubnych. W puszkach dzięki wsparciu odwiedzających znalazło się tysiąc złotych.

Julia i Karolina Rabenda urodziły się jako wcześniaki, a ich rozwój do szóstego miesiąca życia był prawidłowy. Później jednak bliźniaczki przestały się rozwijać. Dziś Julia i Karolina mają dwa latka i nie potrafią samodzielnie chodzić, ani siedzieć. Najprawdopodobniej przyczyną takiego stanu rzeczy jest rzadka choroba genetyczna, której nie udało się jeszcze zdiagnozować. Dziewczynki czekają, więc badania i wizyty w szpitalu oraz kosztowna rehabilitacja. W akcje charytatywną dla dziewczynek włącza się wiele osób. Zbiórka została także przeprowadzona w czasie Targów Ślubnych, które zostały zorganizowane w ubiegłą niedziele (10 lutego) w Hali Widowiskowo – Sportowej. – Zgłosiliśmy się do taty Julii i Karoliny, że możemy w czasie targów organizować zbiórkę dla dziewczynek. Impreza jest organizowana i nic nie stoi na przeszkodzie żeby prowadzić akcje zwłaszcza, że w ciągu jednego dnia przewinie się tu wiele osób. Nawet jak uda się zebrać kilkaset złotych to każdy grosz się liczy. Dziewczynki potrzebują około sześciu tysięcy złotych miesięcznie. Kilka takich akcji i możemy pomóc tym dziewczynkom. – mówi Krzysztof Dziechciarz, organizator Targów Ślubnych w Głogowie. I tak w czasie targów po hali krążyły trzy puszki, do której można było wrzucać pieniądze na rzecz Julii i Karoliny. W sumie udało się zebrać tysiąc złotych. Kwota ta w całości zostanie przekazana na leczenie Julii i Karoliny Rabenda.