Tag: II Liga zachodnia

Przez kilkanaście lat, w meczach wyjazdowych piłkarzy nożnych Chrobrego Głogów, udział brała tylko zorganizowana grupa kibiców Chrobrego Głogów. Dwa tygodnie temu, przy okazji meczu...

To był ważny mecz. Wyniki 14 kolejki II ligi padały na naszą korzyść. Dzięki wczorajszemu, wysokiemu (5-2) zwycięstwu nad Ruchem Zdzieszowice, pomarańczowo-czarni powrócili na „fotel” wicelidera II Ligi Zachodniej. Na komplet punktów czekaliśmy od czterech, poprzednich spotkań. Warta Poznań i Górnik Wałbrzych potracili punkty, dzięki czemu już za tydzień, podopieczni trenera Ireneusza Mamrota staną przed szansą odbicia lidera ligi z rąk poznaniaków. Aby tak się stało musimy pokonać Rozwój w Katowicach i po cichu liczyć, że nasz rywal zgubi punkty.

Najwyższy czas przełamać „czarną” serię. Po czterech spotkaniach bez zwycięstwa podopieczni trenera Ireneusza Mamrota spadli na 3 pozycję w lidze. Owszem, jedyne czego brakuje, to odrobiny piłkarskiego szczęścia, które podobno, ale tylko podobno, sprzyja lepszym. Już jutro głogowianie podejmować będą Ruch Zdzieszowice. Początek tego spotkania o godz. 18:00 przy ul. Wita Stwosza w Głogowie.

Bramka Krzysztofa Ziemniaka, w doliczonym czasie gry, pozwoliła wywieźć z Kalisza punkt. Punkt, na terenie zamykającej stawkę Calisi, raczej smuci niż cieszy, ale z przebiegu wydarzeń na boisku z pewnością możemy stwierdzić, że jest to cenna cenna zdobycz. Niestety, biorąc pod uwagę cztery ostatnie spotkania (2 porażki, 2 remisy), z przykrością musimy stwierdzić, iż w „maszynie” systematycznie zdobywającej punkty w II lidze, coś się zacięło.

W sporcie tak już bywa, raz się wygrywa raz się przegrywa. Podopieczni trenera Ireneusza Mamrota swój okres bez porażki mają już za sobą. Po 10 kolejnych meczach, w których żadna z drużyn nie znalazła sposobu na głogowian, przyszedł czas, w którym głogowianom szczęście wyraźnie nie dopisuje. Chrobry Głogów po raz drugi z rzędu przegrał swoje spotkanie w II lidze. Tym razem receptę na dobrze spisujących się w tym sezonie pomarańczowo-czarnych znalazł były szkoleniowiec reprezentacji - Paweł Janas i jego Bytovia Bytów. Czy trzeci mecz bez zwycięstwa to oznaka kryzysu, który właśnie nastąpił?

Już w jutro, piłkarze Chrobrego Głogów staną przed szansą przełamania złej passy – jeśli o takowej można mówić. Po fantastycznym starcie sezonu 2013/2014 (10 spotkań bez porażki) podopieczni trenera Ireneusza Mamrota polegli przed tygodniem w Jarocinie, z tamtejszym Jarotą (0-1). Liga szybko udowodniła, że każde potknięcie lidera jest przez resztę stawki skrupulatnie wykorzystywane. Chrobry Głogów ustąpił miejsca Warcie Poznań, która ma ten sam stosunek zarówno punktów jak i bramek, lecz tych strzelonych ma na swoim koncie więcej. Czy uda się w sobotę odzyskać „żółtą koszulkę” lidera? Cel minimum – 3 punkty.