Chrobry Głogów wyrównuje szanse swoich sympatyków

0
1270
2014-03-19-chrobry niepełnosprawni@Głogow-01

Przez kilkanaście lat, w meczach wyjazdowych piłkarzy nożnych Chrobrego Głogów, udział brała tylko zorganizowana grupa kibiców Chrobrego Głogów. Dwa tygodnie temu, przy okazji meczu z Calisą w Kaliszu, dużo się zmieniło. Szansę dopingowania pomarańczowo-czarnym dostała grupa niepełnosprawnych sympatyków jedynego, głogowskiego klubu piłkarskiego. Wszystko dzięki życzliwości naszego przeciwnika, który dołożył wszelkich starań w przyjęciu głogowskiego grona fanów niespotykanych w meczach wyjazdowych.

Uprzejmość kaliszan pozwoliła zobaczyć mecz z bliska.

Do Kalisza wybrała się też ponad 70-osobowa grupa fanatyków, która zajęła miejsce w sektorze gości. Widoczność stamtąd była jednak średnia. Niepełnosprawni fani , dzięki uprzejmości gospodarzy, mogli usadowić się bliżej trybuny głównej. Stamtąd wspierali głogowskich piłkarzy, którzy po meczu podeszli za to podziękować. W zamian otrzymali słowa wsparcia na kolejne mecze.

Kibicują od dawna.

Grupa niepełnosprawnych sympatyków Chrobrego Głogów istnieje od niedawna. Natomiast są osoby, które od kilkunastu lat, systematycznie uczęszczają na głogowski stadion i wspierają swoich idoli. Tym razem mieli okazję na żywo zobaczyć mecz wyjazdowy– Łącznie na Chrobrym jestem już jakieś dwadzieścia lat – mówi Norbert Penza, niepełnosprawny sympatyk głogowskiej ekipy – Pomysł o wyjeździe do Kalisza zrodził się spontanicznie, podczas meczu z Bytovią w Głgoowie. Wrażenia bardzo pozytywne. Fajnie zachowali się piłkarze, którzy mimo nerwów po nie do końca dobrym wyniku podeszli przybić piątki. To było dla nas bardzo ważne, zwłaszcza dla młodszych, którzy za drużyną są całym sercem – relacjonuje.  

Cierpliwie czekają na awans.

Praktycznie z każdą osobą z tego grona merytorycznie porozmawiamy na temat głogowskiej piłki nożnej. W wielu przypadkach możemy się wiele nauczyć Zdarza się, że zaczepiają mnie ludzie, niekoniecznie mi znani i pytają, co tam z Chrobrym, czy będzie awans? W tym momencie na pewno jest pewien niepokój, ale Chrobry ma to do siebie, że od lat z zespołami z dołu tabeli miewa kłopoty, a punktuje z górą. To nie jest więc szczególnie zły sygnał. Jeszcze sporo kolejek do końca. Poczekajmy – uspokaja Norbert Penza.

Zobacz jak piłkarze podziękowali za obecność!

Źródła wypowiedzi – Chrobry Głogów S.A