Tag: II Liga zachodnia

To już piąte spotkanie z rzędu podopiecznych trenera Ireneusza Mamrota bez utraty gola, jeśli wliczymy walkower z Lechem Rypin będzie szóstym. Wczoraj, pomarańczowo-czarni, po niezłym w swoim wykonaniu spotkaniu pokonali Calisie Kalisz 1-0. Bramkę na wagę trzech punktów strzelił w 83 minucie Michał Ilków Gołąb. Cel minimum, postawiony przez nowy zarząd, zmniejszył się do 9 oczek. Przed nami jednak najcięższe pojedynki, z zespołami z czołówki ligi. Biorąc jednak pod uwagę tak skuteczną grę w defensywie możemy chyba spać spokojnie. Jeśli siła ofensywna dostosuje się do obrony, możemy jeszcze w tym sezonie poczuć grom satysfakcji.

Już dziś (11.05.2013) o godz. 19:00 podopieczni trenera Ireneusza Mamrota podejmować będą na własnym terenie Calisię Kalisz. Po sześciu spotkaniach bez porażki szczerze wierzymy, że dobra passa trwać będzie nadal. Dziś spotykamy się z teoretycznie słabszym rywalem, przez co szansa na obronę "twierdzy" rośnie. Jednak zdążyliśmy się już przyzwyczaić, że wyniki pomarańczowo-czarnych zależą przede wszystkim od jakości gry naszych piłkarzy. Na wczorajszej konferencji pomeczowej nowe władze postawiły zespołowi cel minimum – 12 punktów do końca sezonu. W dniu dzisiejszym jest szansa na trzy, należy je tylko podnieść z murawy.

To już pewne. Pochodzący z Głogowa, ostatnio występujący w barwach pierwszoligowego ŁKS-u Łódź Konrad Kaczmarek znów grać będzie dla Chrobrego Głogów. Przygoda młodego głogowianina na zapleczu ekstraklasy choć nie trwała długo, to miała swoje uroki. Miedzy innymi dwie bramki strzelone na historycznym stadionie Cracovi w Krakowie. Powrót do Głogowa trochę z przymusu (upadłość Łódzkiego ŁKS-u) zapowiada się niezwykle interesująco. Kontrakt obu stron potrwa do czerwca przyszłego roku. Jak mówi sam piłkarz "To jeszcze nie koniec, wręcz dopiero początek". Dziś na głogowskich obiektach sportowych odbyła się konferencja prasowa z udziałem zawodnika, oto co miał do powiedzenia:

Z jednym punktem wracają z Oławy piłkarze Chrobrego Głogów. Bezbramkowy remis co prawda pozwolił awansować o dwie pozycje, lecz przerwana została dobra passa trzech zwycięstw z rzędu. Do czwartego niewiele zabrakło, najprawdopodobniej trochę szczęścia. Zdecydowanie najlepiej podczas spotkania po raz kolejny wyglądała linia defensywna pomarańczowo-czarnych, która na niewiele pozwoliła gospodarzom. Żadna z drużyn nie może być mocno zadowolona z osiągniętego rezultatu. Pomimo, iż dla MKS-u każdy punkt dziś jest na wagę złota, to zdobywając po jednym nie utrzymają się w lidze. Głogowianie co prawda pozostania w lidze mogą już być pewni, ale w tym przypadku niedosyt pozostaje. Dobre wyniki w ostatnich spotkaniach pozwoliły liczyć na więcej.

W środę (08.05.2013) piłkarze Chrobrego Głogów zremisowali w Oławie z tamtejszym MKS-em 0-0. Spotkanie toczyło się niezwykle wyrównanie, przez co remis powinno traktować się jako sprawiedliwy. Jednak podział punktów żadnemu z zespołów nie zmienia sytuacji w ligowej tabeli. Jak oceniają spotkanie obaj trenerzy?

Już dziś (08.05.2013) piłkarze Chrobrego Głogów staną przed szansą podtrzymania długo wyczekiwanej passy zwycięstw. Zdobycie trzykrotnie z rzędu kompletu punktów, zdarza się niezwykle rzadko - ostatni raz blisko dwa lata temu. Dziś podopieczni trenera Ireneusza Mamrota stają przed doskonałą okazją na polepszenie tego bilansu. O godz. 17:00 pomarańczowo-czarni wyjdą naprzeciw beniaminka z Oławy. Dzisiejszy gospodarz również ostatnio trzyma serię, w tym przypadku jest to jednak sześć porażek z rzędu, które sprawiły, iż MKS w ciągu kilku tygodni znalazł się na szarym końcu ligi. Jedno jest pewne. W dniu dzisiejszym serie obu drużyn albo zostaną podtrzymane, albo obie się zakończą.