Strażacy mieli ręce pełne roboty

0
1925

Pożary, wypadek, poparzenie – strażacy z powiatu polkowickiego, mimo długiego weekendu, nie mieli chwili wytchnienia.

Do pierwszego poważnego zdarzenia doszło w czwartek tuż po godzinie 13, kiedy to do Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Polkowicach wpłynęło zgłoszenie o pożarze w Zakładzie Wzbogacania Rud w Polkowicach. Okazało się, że doszło do zapalenia koncentratu w rurach przesyłowych. Ogniem zajęły się też elementy ciągu technologicznego, które przylegały do zbiorników. Pożar wybuchł w nieczynnej części hali produkcyjnej, a ludzi pracujących w innej rejonach hali udało się bezpiecznie ewakuować. Koncentrat, który w normalnych warunkach jest w stanie ciekłym, zalegając przez dłuższy czas w rurach, wyschnął i zamienił się w pył, a ten się zapalił. Strażacy z powodu dużego zadymienia musieli pracować w aparatach oddechowych. Akcja trwała ponad pięć godzin i wzięło w niej udział dziewięć zastępów straży pożarnej. Przyczyna pożaru nie jest na razie znana.

W nocy z czwartku na piątek (4/5 czerwca) SK PSP dostało wezwanie do płonącego samochodu w Chocianowie. Pojazdu nie udało się uratować, ponieważ cały był zajęty ogniem. Działania strażaków polegały na ugaszeniu pożaru oraz odłączeniu i chłodzeniu butli z gazem. Przyczynę tego zdarzenia wyjaśnia grupa dochodzeniowa policji.

W piątek po godzinie 15 w Buczynie (gmina Radwanice) doszło do poparzenia mężczyzny. Z pomocą przyjechały dwa zastępy straży, a ranny mężczyzna został odwieziony do szpitala. Strażacy nie zdążyli wrócić do bazy, gdyż około godziny 16 na drodze krajowej numer 12 między Radwanicami a Kłębanowicami doszło do wypadku samochodowego z udziałem trzech pojazdów: dwóch ciągników siodłowych z naczepami oraz lawety przewożącej dwa samochody osobowe. Z relacji świadków wynika, że doszło do efektu “domina”. Poszkodowany został kierowca Scanii (środkowego pojazdu) i przetransportowano go do głogowskiego szpitala. Droga przez kilka godzin była całkowicie zablokowana. Grupa dochodzeniowo – śledcza z Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach ustala przebieg oraz przyczynę tego zdarzenia.

Ponad to w ciągu minionych trzech dni strażacy kilkukrotnie wyjeżdżali do pożarów traw.

Niedziela to ostatni dzień długiego weekendu: czas powrotów z krótkiego wypoczynku, ale także wyjazdów na łono natury. Apelujemy o rozwagę za kierownicą oraz odpowiedzialne korzystanie z dobrodziejstwa lasu, ponieważ obowiązuje w nich najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Oby dziś interwencja strażaków nie była potrzebna…