Szczypiorniści SPR-u Chrobry Głogów pozytywnie zaskoczyli nie tylko sympatyków piłki ręcznej w Głogowie, ale z całą pewnością także samych siebie. Wszystko za sprawą wczorajszego (10.05.2013) zwycięstwa w meczu derbowym, nad nie ma co ukrywać, faworyzowanym Zagłębiem Lubin. Już od pierwszych minut, dość niespodziewanie, na parkiecie panowali gospodarze, którzy do końca spotkania narzucili rywalowi swój styl gry. Dzięki temu zwycięstwu, głogowianie mocno zbliżyli się do celu, jakim jest byt w ekstraklasie. Jednak to jeszcze nie koniec emocji.
Od pierwszych minut dominowali głogowianie.
Od pierwszego gwizdku arbitra wczorajszego spotkania, grę kontrolowali nasi szczypiorniści. W końcu nasz zespół wyszedł zmotywowany i pełny wiary w sukces. Takie spotkania chcemy w Głogowie oglądać. Z drugiej strony Zagłębie wcale nie musiało wygrać tego spotkania. Pewny utrzymania rywal sprawiał wrażenie jakby nie zależało mu na końcowym rezultacie tego pojedynku. Inna sprawa, że nasi szczypiorniści nareszcie włożyli serce do gry, w wielu sytuacjach narażając zdrowie, tylko po to by np. utrzymać się przy piłce.Taka gra zdecydowanie zaowocowała, a głogowianie z dumą mogli schodzić z parkietu pokonując rywala 32-29.
Z Miedzią formalność. Przed nami ostatnia prosta – baraże.
Po wczorajszym, dość niespodziewanym zwycięstwie możemy spać spokojnie. Dwa miejsca spadkowe są już obsadzone. W przyszłym roku w ekstraklasie najprawdopodobniej nie zagra Czuwaj Przemyśl i Miedź Legnica. Najprawdopodobniej? Tak, bo jak pokazuje kilka poprzednich lat w sporcie nigdy nic nie wiadomo. Pewne jest także, że to Zagłębie pozostaje w PGNiG Superlidze. Natomiast nasz zespół, czeka jeszcze dwumecz barażowy ze zwycięzcą rywalizacji Wybrzeże Gdańsk – Nielba Wągrowiec. To któryś z tych zespołów, zmierzy się z podopiecznymi trenera Przybylskiego, o ostatnie wolne miejsce w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. Spotkanie z Miedzią Legnica, które odbędzie się w przyszłym tygodniu, będzie czystą formalnością.
SPR Chrobry Głogów – Zagłębie Lubin 32-29 (15-12)
Chrobry: Zapora, Stachera, Kapela – Jankowski, Bednarek 4, Płócienniczak 1, Świtała, Mochocki 2, Kuta 3, Łucak 1, Gujski 8, Płaczek 2, Wysokiński, Czekałowski 1, Ścigaj 10.
 zwycięstwa w meczu derbowym, nad nie ma co ukrywać, faworyzowanym Zagłębiem Lubin. Już od pierwszych minut, dość niespodziewanie, na parkiecie panowali gospodarze, którzy do końca spotkania narzucili rywalowi swój styl gry. Dzięki temu zwycięstwu, głogowianie mocno zbliżyli się do celu, jakim jest byt w ekstraklasie. Jednak to jeszcze nie koniec emocji. ){kind=link}