Słono zapłacą za lekkomyślne zachowania

0
1171
zdjęcie Arch.2013-08-05-glogowska-policja-złodziej@Glogow-01

Kara do 3 lat pozbawienia wolności grozi uczennicom jednej z głogowskich szkół średnich. Powód: rozpylenie w szkole gazu pieprzowego. Żart może dziewczęta wiele kosztować. Za bezmyślne zachowanie odpowie również 35-letni mężczyzna, który wyrzucił gruz w niedozwolonym miejscu, po czym ukradł kamerę, która mogła to sfilmować.

Dwie uczennice jednej z głogowskich szkół średnich dla żartu rozpyliły w budynku szkoły gaz pieprzowy. Wskutek tego ucierpiały dwie inne uczennice. Za nieumyślne narażenie osób na utratę zdrowia autorkom żartu grozi kara trzech lat pozbawienia wolności. Za lekkomyślność odpowie także 35-latek, który porzucił gruz w miejscu niedozwolonym. W obawie, czy nie został sfilmowany, ukradł z lasu kamerę.

Dziewczęta, które dla żartu rozpyliły w szkole gaz pieprzowy, usłyszały zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo narażenia zdrowia lub życia innych osób. Skutkiem wybryku 17 i 18-latki było przewiezienie dwóch innych uczennic do szpitala. Poszkodowane trafiły tam z objawami zatrucia.

Do interwencji w szkole doszło 22 marca br. Uczennicom, które trafiły do szpitala, udzielono pomocy doraźnej. 17 i 18-latka przyznały się do rozpylenia gazu. Zajście tłumaczyły chęcią zrobienia żartów. Twierdziły, że nie przewidziały konsekwencji swoich działań. Uczennice w świetle prawa są osobami dorosłymi, dlatego usłyszały zarzuty. Dziewczęta były zaskoczone konsekwencjami prawnymi, które im grożą za lekkomyślne zachowanie. Za czyn, którego się dopuściły, grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Za lekkomyślne zachowanie odpowie również 35-latek. Mężczyzna dopuścił się kradzieży kamery, należącej do Nadleśnictwa Głogów. Ukradł ją, gdyż bał się, że zarejestrowała czyn, za który groziłaby mu kara. Jak na ironię teraz mężczyzna odpowie osobno za dwa wykroczenia.

Policjanci Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Głogowie zatrzymali mężczyznę, który ukradł kamerę. Prowadził on prace budowlane na terenie gminy Kotla. Samochodem z przyczepą załadowaną gruzem pojechał do lasu. Tam wyrzucił gruz. Kiedy wracał z lasu, zauważył kamerę. Była to kamera nadleśnictwa, która rejestruje ruch na pobliskich terenach, by zapobiec aktom wandalizmu i kradzieży. Mężczyzna wystraszył się, że kamera zarejestrowała to, jak wyrzucał gruz, więc ukradł kamerę. Zabrał ją i wyrzucił w innym miejscu. Po zatrzymaniu przez policjantów, wskazał miejsce porzucenia kamery.

Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży, za co grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo osobno odpowie za wyrzucenie gruzu w lesie. Za to wykroczenie 35-latkowi grozi kara grzywny.