Siódemka Miedź Legnica wywiozła komplet punktów z Małopolski

0
1129

Piłkarze ręczni Siódemki Miedź Legnica wygrali wyjazdowe spotkanie 11. kolejki pierwszoligowej grupy B z SPR-em Tarnów 26:25, dzięki czemu wrócili z Małopolski z kompletem punktów. Spotkanie sąsiadów z ligowej tabeli było bardzo wyrównane, a jego losy ważyły się do ostatnich sekund. Ostatecznie więcej powodów do zadowolenia mieli legniczanie, którzy zwyciężyli jednym trafieniem.

Legniczanie wybrali się do Małopolski po domowej porażce z liderem rozgrywek, Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski, któremu ulegli 29:31. Tarnowianie w ostatnim meczu wygrali natomiast wojewódzkie derby z MOSiR-em Bochnia 27:25. Celem obu zespołów na to spotkanie była pełna pula, w związku z czym mogliśmy spodziewać się bardzo zaciętego i obfitującego w emocje meczu.

Lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy w pierwszych dziesięciu minutach wypracowali sobie dwubramkową przewagę. Szczególnie aktywny w pierwszej fazie spotkania był Daniel Dutka, który kilkukrotnie zaskoczył bramkarza Siódemki Miedź Legnica. Podopieczni Piotra Będzikowskiego odrobili jednak straty i doprowadzili do remisu. W końcówce pierwszej odsłony trafiali jedni i drudzy, a wyrównana odsłona zakończyła się remisem 15:15.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Obie drużyny toczyły wyrównany bój, w którym co chwilę zmieniał się zespół będący na prowadzeniu. W 42. minucie legniczanie wyszli na trzybramkowe prowadzenie (20:17) i była to ich największa przewaga w tym meczu. Trzy minuty później zawodnicy SPR-u Tarnów doprowadzili do remisu, a osiem minut przed końcem wyszli na prowadzenie 23:22. W samej końcówce kilka kontrowersyjnych decyzji podjęli sędziowie z Kielc, co spowodowało, że na parkiecie zaczęły udzielać się negatywne emocje.

W ostatnich trzech minutach spotkania skuteczniejsi byli zawodnicy Siódemki Miedź Legnica. Dolnośląscy szczypiorniści rzucili trzy bramki i ostatecznie wygrali 26:25. Wielki udział w sukcesie legniczan miał bez wątpienia Paweł Piwko, autor sześciu trafień. Najskuteczniejszy w barwach Siódemki Miedź Legnica był jednak Mateusz Płaczek, który zapewnił swojej drużynie dziewięć bramek.

– „Zwycięstwo nie przyszło łatwo, ale tego się spodziewaliśmy. SPR we własnej hali to bardzo wymagający rywal. Dwa punkty smakują tym bardziej, że wywalczone po zaciętej walce” – skomentował trener legniczan, Piotr Będzikowski.

W ostatniej kolejce pierwszej rundy rozgrywek piłkarze ręczni z Legnicy podejmą na własnym parkiecie MOSiR Bochnia, drużynę, która zamyka ligową stawkę.

SPR Tarnów – MSPR Siódemka Miedź Legnica 25:26 (15:15)

SPR: Barnaś, Ciochoń – Wajda 6, Dutka 5, Karwowski 5, Nowak Ł. 5,  Kowalik 4, Jewuła, Grzesik, Sanek, Kubisztal, Niemiec B.
Karne: 1/2
Kary: 6 minut

Siódemka: Mazur, Stachurski – Płaczek 9, Piwko 6, Nastaj 5, Antosik 1, Cegłowski 1, Czuwara 1, Wita 1, Mosiołek 1, Będzikowski J. 1, Szuszkiewicz, Skiba

Kary: SPR – 6 min. (Kowalik – 4 min., Wajda – 2 min.); Siódemka – 4 min. (Czuwara – 2 min., Mosiołek – 2 min.)
Sędziowie: I. Dębski, A. Rodacki (Kielce)
Widzów: 260

/fot. Siódemka Miedź Legnica/