Sen kontynuowany, Chrobry Głogów niepokonany!

0
1426

Niesamowita przygoda toczy się na naszych oczach. Szkoleniowiec Chrobrego Głogów – Ireneusz Mamrot stworzył drużynę, która wciąż zaskakuje swoją postawą. Czy ktokolwiek mógł przypuszczać, że zespół, który w ubiegłym sezonie miał duże kłopoty pójdzie tak mocno do przodu? Za nami dziewiąta kolejka II ligi, a pomarańczowo-czarni wciąż pozostają niepokonani! Odra Opole, Górnik Wałbrzych, Polonia Bytom, Warta Poznań – to zespoły, które jeszcze nie tak dawno temu były na szczycie, bądź do szczytu pukały. Dziś wszystkie muszą uznać wyższość pomarańczowo-czarnego króla!

Górnik Wałbrzych 0 – 2  Chrobry Głogów!

Za nami kolejne zwycięskie spotkanie Chrobrego Głogów. Wczoraj(sobota 21.09.2013), w derbach dolnego śląska, podopieczni trenera Ireneusza Mamrota nie dali żadnych szans Górnikowi Wałbrzych. Zwycięstwo 2-0 to chyba najniższy możliwy wymiar kary. Ponad 200 sympatyków głogowskiego klubu na żywo oglądało poczynania swojej drużyny. Ci, co w sobotę pojawili się Wałbrzychu z pewnością tej decyzji nie żałują. Spotkanie, w którym pomarańczowo-czarni zdominowali największego rywala na długo pozostanie w ich pamięci.

Trenerzy o meczu:

Nie ukrywam, że to zwycięstwo dało mi wiele radości. Z kilku powodów. Po pierwsze: choć obiecałem sobie, że nigdy nie będę wracał do sytuacji z rundy wiosennej, to jednak jako człowiek mocno przeżyłem to, co wydarzyło się po przegranym meczu z Górnikiem. Cieszę się więc, że chłopcy zagrali super mecz. Druga sprawa to taka osobista ciekawostka. W Wałbrzychu rywalizowałem wielokrotnie, także jako zawodnik w barwach innych klubów. Już myślałem, że to boisko, na którym – jako piłkarz czy trener – nigdy nie wygram. A po raz pierwszy zagrałem tu w 1992 roku. Zawsze albo remis, albo nasza porażka. Do teraz. Pod tym względem bardzo się bałem. Nie okazywałem tego drużynie, ale sporo o tym myślałem. Górnik jest drużyną niesamowicie skuteczną, trzymającą dużą dyscyplinę w grze i rywalizującą bardzo agresywnie, choć dziś tej agresji aż tak wiele nie było. Na pewno sporo walki i zaangażowania, lecz wszystko w ramach fair-play. Z przebiegu gry zasłużyliśmy na to zwycięstwo. Dziękuję zawodnikom, którzy wykonali kawał dobrej roboty  – Komentował spotkanie Ireneusz Mamrot, szkoleniowiec Chrobrego.

Chrobry miał w pierwszej połowie dwie sytuacje, których nie wykorzystał. My z kolei na początku drugiej, przy których można było pokusić się o gola. Taki był ten mecz. Do pierwszej bramki. Wiedzieliśmy o tym, że kto pierwszy strzeli, ten w 95 procentach wyjdzie z tego meczu zwycięsko. Chrobry to uczynił po ładnej i ciekawej akcji. My się staraliśmy, walczyliśmy, jednak trzeba przyznać, że tych klarownych okazji było za mało. Taka jest piłka. Zawodnikom jednak dziękuję, bo oddali dużo serca. Trudno, ale też szkoda, ponieważ dopisali kibice, których doping był fantastyczny. A my? Postaramy się to odrobić  – Maciej Jaworski, trener Górnika.

Źródło wypowiedzi trenerów : www.Chrobry-Głogów.pl

Sen?

Uszczypnijcie nas, bo ciężko uwierzyć. Fantastyczna postawa pomarańczowo-czarnych wciąż kontynuowana. Za nami 9 kolejka II Ligi Zachodniej, w której Chrobry Głogów wciąż pozostaje niepokonany. Goli straconych – 3, gole strzelone – 17! To się dzieje naprawdę?

GÓRNIK WAŁBRZYCH – CHROBRY GŁOGÓW 0-2 (0-0)

0:1 Hałambiec (60)

0:2 Gancarczyk (76)

GÓRNIK: Jaroszewski – Michalak, Wepa, Wojtarowicz, Zinke, Moszyk (85. Chajewski), Szuba, Sawicki, Folc, Bartoś (73. Łaski), Bartkowiak.

CHROBRY: Rzepecki – Michalec, Szałek, Ilków-Gołąb, Samiec, Machaj (87. Ciechański), Hałambiec, Ulatowski, Janeczko (79. Niewieściuk) , Szczepaniak (73. Gancarczyk), Sędziak (86. Ziemniak).