Trzecioligowe rezerwy Miedzi Legnica sięgnęły po Dolnośląski Puchar Polski. Podopieczni Piotra Jacka pokonali w decydującym spotkaniu Śląsk II Wrocław i zagrają na szczeblu centralnym rozgrywek. Legniczanie otworzyli wynik meczu już sześć minut po rozpoczęciu, natomiast „kropkę nad i” postawili w samej końcówce rywalizacji.
Rezerwy Miedzi Legnica i Śląska Wrocław to ligowi rywale. Obie drużyny rywalizują w rozgrywkach III ligi dolnośląsko-lubuskiej i w bieżącej kampanii spotkały się już dwukrotnie. W stolicy Dolnego Śląska padł wynik 2:2, natomiast w Legnicy gospodarze pokazali wyższość i zwyciężyli 3:1. Finał Dolnośląskiego Pucharu Polski był więc kolejną konfrontacją obu drużyn i miał on większe znaczenie niż wcześniejsze bezpośrednie starcia.
Legniczanie od początku starali się narzucić swój styl gry i sztuka ta powiodła się. Sześć minut po rozpoczęciu gry podopieczni Piotra Jacka dopięli swego i mogli cieszyć się z prowadzenia. Dośrodkowaną z rzutu rożnego piłkę wykorzystał Kamil Zieliński i rezerwy Miedzianki wygrywały 1:0.
Odpowiedź Śląska II Wrocław była błyskawiczna. Siedem minut później trafił Marcin Przybylski i był remis. Legniczanie nie zamierzali się jednak poddawać. Przed przerwą udało im się zdobyć kolejną bramkę, tym razem za sprawą Adama Wasilewskiego. Do szatni goście prowadzili więc 2:1.
Po zmianie stron Miedź II Legnica skupiła się na bronieniu korzystnego dla siebie rezultatu. Wrocławianie atakowali, jednak nie byli w stanie doprowadzić do kolejnego w tym meczu remisu. Szczęście uśmiechnęło się natomiast do podopiecznych trenera Jacka. W 90. minucie z rzutu wolnego dokładnie przymierzył Przemysław Wichłacz i spotkanie zakończyło się dwubramkowym zwycięstwem ekipy z Legnicy.
Wygrana dała legniczanom prawo udziału w rozgrywkach Pucharu Polski na szczeblu centralnym, a także bon o wartości 30 tysięcy złotych. W bieżącym sezonie rezerwy Miedzi rywalizują jeszcze na ligowych boiskach. Na cztery kolejki przed końcem legnicki zespół nie ma wprawdzie dużych szans na zajęcie pierwszego miejsca w tabeli, jednak wciąż walczy o podium. Na chwilę obecną strata do trzeciej Ślęzy Wrocław wynosi dwa oczka.
Śląsk II Wrocław – Miedź II Legnica 1:3 (1:2)
Bramki: 0:1 K. Zieliński 6, 1:1 Przybylski 13, 1:2 Wasilewski 34, 1:3 Wichłacz 90.
Śląsk II: Wrąbel – Ostrowski (46. Badel), Żytek, Łuczkiewicz, Repski, Kohut, Danielik, Przybylski, Bartkowiak, Matusik (46. Łuczak), Idzik.
Miedź II: Smug – Wójcik, Woźniczka, Artjunin (34. Światły), Chodyga (90. Ciunowicz), L. Zieliński (79. Kuśnierz), Wichłacz, Dyrda, Zatwarnicki (60. Wojciechowski), K. Zieliński, Wasilewski (66. Chrzanowski).
/fot. MKS Miedź Legnica/
