Dzisiaj (06.10) w Sądzie Rejonowym w Głogowie odbyła się kolejna rozprawa w procesie, w którym na ławie oskarżonych zasiadają radny miejski Leszek D. oraz była dyrektorka Głogowskiego Centrum Edukacji Zawodowej Barbara D. Oboje są oskarżeni o fałszowanie i niszczenie dokumentów. Sąd nie wydał wyroku, ale uprzedził oskarżonych o możliwości zmiany kontekstu prawniczego jednego z zarzucanych im czynów. Uznał bowiem, że może nosić ono znamiona przestępstwa oszustwa.
Leszek D. w styczniu 2013 r. został oskarżony przez Prokuraturę Rejonową w Lubinie o fałszowanie i niszczenie dokumentów. Miał się tego dopuścić w latach 2007-2011, kiedy pracował w sekretariacie Głogowskiego Centrum Edukacji Zawodowej. Wraz z nim na ławie oskarżonych zasiada była dyrektor Głogowskiego Centrum Edukacji Zawodowej Barbara D.
Proces w tej sprawie rozpoczął się w 2013 r. Na rozprawie, która odbyła się na początku lipca tego roku, sąd zdecydował o wznowieniu przewodu sądowego w celu przeprowadzenia dodatkowych czynności dowodowych, m.in z dokumentów ze Starostwa Powiatowego w Głogowie oraz opinii biegłego z zakresu grafologii i badania dokumentów.
Na dzisiejszej rozprawie sąd poinformował, że dopuścił wspomniane dowody i uprzedził oskarżonych o możliwości zmiany kontekstu prawniczego jednego z zarzucanych im czynów. – Sąd uznał, że istnieje potrzeba dodatkowego zakwalifikowania pierwszego z zarzutów aktu oskarżenia w kumulatywnej kwalifikacji z art. 286 paragraf 1 Kodeksu Karnego. Jest to przestępstwo oszustwa – wyjaśnia mec. Beata Sobczak, obrońca Barbary D.
Obrona, w związku z decyzją sądu, zawnioskowała o odroczenie procesu na trzy tygodnie, by mieć możliwość przygotowania się pod kątem nowej kwalifikacji czynu. Sąd przychylił się do prośby obrony i ustalił następną rozprawę na początek listopada.
 w Sądzie Rejonowym w Głogowie odbyła się kolejna rozprawa w procesie, w którym na ławie oskarżonych zasiadają radny miejski Leszek D. oraz była dyrektorka Głogowskiego Centrum Edukacji Zawodowej Barbara D. Oboje są oskarżeni o fałszowanie i niszczenie dokumentów. Sąd nie wydał wyroku, ale uprzedził oskarżonych o możliwości zmiany kontekstu prawniczego jednego z zarzucanych im czynów. Uznał bowiem, że może nosić ono znamiona przestępstwa oszustwa.){kind=link}