Polkowice: Baseny mają wzięcie

0
1884
2015-07-21 Polkowice: Baseny mają wzięcie (fot. UG Polkowice)

Wakacyjne upały w mieście najlepiej spędzać nad wodą, więc nikogo nie dziwi, że baseny zewnętrzne przy ul. 3 maja przeżywają oblężenie. Dużym powodzeniem cieszą się również boiska sportowe zlokalizowane w pobliżu.

W dniach, gdy temperatury szybują w górę polkowiczanie tłumnie przybywają na “grzybek”. – Gdy upały są duże zainteresowanie jest naprawdę bardzo duże. Szczególnie w weekendy, gdy ludzie mają wolne. Wówczas baseny odwiedza najwięcej osób. – mówi Zdzisław Mycan, dyrektor Przedsiębiorstwa Gospodarki Mieszkaniowej i Komunikacji Miejskiej w Polkowicach, które zarządza basenami zewnętrznymi przy ulicy 3 Maja. Jak wynika z ostatnich podsumowań – bywały dni gdy basen odwiedziło blisko tysiąc osób, a do połowy lipca miejskie kąpielisko odwiedziło już 8 tysięcy gości i choć liczba jest nieco mniejsza niż w analogicznym okresie zeszłego roku, zarządca obiektów jest zadowolony. – W tym roku aura płata nam trochę figla, bo dni bardzo gorące przeplatane są chłodnymi, kiedy baseny są zamknięte. Tak było przez pięć dni w tym roku. To sporo. Mimo tego liczba odwiedzających jest duża, a prognozy na dalsza część wakacji optymistyczne. – podkreśla Z. Mycan.

W tym roku na basenach zewnętrznych zaszły zmiany, podyktowane propozycjami odwiedzających kąpielisko: została zmniejszona część piaszczysta na korzyść trawy, gdyż nie wszyscy byli zadowoleni z oblepiającego stopy piasku. Aby zwiększyć bezpieczeństwo zainstalowano monitoring.

Baseny są czynne od 10 do 19, a cena biletów (8zł normalny, 4zł ulgowy) od poniedziałku do piątku po godzinie 16 maleje o połowę.

Oprócz basenów PGMiKM zajmuje się także innymi obiektami sportowymi na terenie Polkowic i całej gminy. Są to korty tenisowe, boiska lekkoatletyczne oraz boiska na terenach wiejskich. — Społeczność lokalna w gminie Polkowice staje się coraz bardziej usportowiona.— cieszy się dyrektor PGMiKM. Wszystkie miejsca do uprawiania sportu również cieszą się ogromnym zainteresowaniem.