O.S.T.R. i Tabasko w deszczu

0
1231

Po sobotnich występach Mesajah i Wilków głogowianie nabrali ochoty na dobrą zabawę w mieście. Niestety, tak jak w sobotę pogoda dopisała, tak w niedzielę była bliska zniszczenia tego, nad czym pracowało wiele osób. Bliska? Tak. Bo pomimo, iż deszcz rozpadał się na dobre tuż przed występem O.S.T.R., to frekwencja dopisała, a głogowianom w dobrej zabawie nie przeszkadzała.

Niedzielne występy gwiazd sceny rozpoczął Adam Ostrowski – O.S.T.R. – który niespodziewanie pojawił się w Głogowie z projektem Tabasko. Pomimo fatalnej pogody młodzież po raz kolejny pokazała, że utożsamiają się z kulturą hip-hop. Wielu słuchaczy nazywa rapera z Łodzi “Mistrz”. Słowo nie jest rzucone pochopnie. Adam, jak się okazało, to raper, producent, muzyk w jednym – Rzadko zdarza się tak dużo “muzyki” w hip-hopie. Muzyka na żywo, instrumenty i raperzy – miła niespodzianka – skomentował Łukasz Misza.

Artyści zaprezentowali na scenie przede wszystkim numery z najnowszej płyty Tabasko – “Wychowani w Polsce”. Nie zabrakło jednak solowych numerów Adama, który wraz z przybyłą publicznością postanowił przeciwstawić się pogodzie – Kocham deszcz, zawsze gdy gram na świeżym powietrzu to pada. Nieważne, najwyżej pokopie mnie prąd – mówił ze sceny dobrze bawiący się Ostry.

Ponad godzinny koncert zrobił na słuchaczach duże wrażenie – Dziękujemy, że na Dniach Głogowa pojawia się muzyka z którą się utożsamiamy. Fajnie, że ktoś zauważa czego my, młodzi oczekujemy. Adam jest mistrzem tego co robi, po raz kolejny udowodnił, że potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji. Jestem mokry, kapie ze mnie, ale ani trochę nie żałuję, że tu byłem – dodał Łukasz tuż po koncercie.