Od 1 Października Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysyła do przedsiębiorców polecone listy zawierające nowy numer bankowy rachunku, na który od stycznia będą musieli wpłacać składki. Sytuację postanowili wykorzystać fałszerze i podszywając się pod ZUS próbują wyłudzić pieniądze. Do ZUS docierają już pierwsze sygnały o takich próbach. Zakład Ubezpieczeń Społecznych apeluje o ostrożność i wyjaśnia jak w łatwy sposób rozróżnić fałszywkę od prawdziwego listu z ZUS.
Otrzymując list urzędowy zwykle skupiamy się na treści, jaką on zawiera, natomiast rzadziej weryfikujemy i sprawdzamy jego oryginalność. Widząc znak ZUS, pieczątkę czy podpis, wierzymy, że to korespondencja z urzędu. W dzisiejszych czasach oszuści wykorzystują wiele sytuacji i zarabiają bazując na naszej naiwności lub braku wiedzy. Na pierwszy rzut oka podrabiane pisma mogą zmylić każdego, zwłaszcza, że nikt z nas się przecież tego nie spodziewa. Fałszywe listy mogą zawierać na przykład logotyp zbliżony, niemalże identyczny do logotypu ZUS. – Nawet gdy nie mamy wątpliwości co do autentyczności listu warto sprawdzić numer nowego konta bankowego w wyszukiwarce NRS (numer rachunku składkowego), który działa na stronie http//www.eskladka.pl/ – zachęca Iwona Kowalska Regionalny Rzecznik Prasowy na Dolnym Śląsku. Wystarczy tylko wpisać dane identyfikacyjne, z którymi zgłosił się płatnik do ZUS (NIP, REGON lub PESEL). Gdy przedsiębiorca je poda wyświetli się jego NRS. –Trwa to zaledwie chwile, a pozwala upewnić się, że składki odprowadzimy na prawidłowe, a nie fałszywe konto – przekonuje rzeczniczka. Każdy dolnośląski przedsiębiorca powinien otrzymać przesyłkę do końca roku.Od 1 stycznia 2018 roku dotychczasowe rachunki dla wpłat składek zostaną zamknięte, a każdy przedsiębiorca będzie je przekazywać na swój numer rachunku składkowego – NRS. Dlatego tak ważne jest, by na przelewie podać prawidłowy numer NRS. Z wyszukiwarki mogą też korzystać biura rachunkowe, pełnomocnicy lub osoby trzecie, które opłacają należności za płatnika składek. Jeśli przedsiębiorca nie będzie miał indywidualnego numeru konta bankowego- w styczniu nie zapłaci składek do ZUS. Przypomnijmy, że dzięki wprowadzonym zmianom przedsiębiorca jednym przelewem zapłaci wszystkie składki od razu. Płatnik zrobi przelew, natomiast ZUS podzieli wypłatę proporcjonalnie na poszczególne ubezpieczenia i fundusze. Trzeba jednak wiedzieć, że wpłaty będą trafiały na najstarsze zadłużenie, a więc płatnik nie będzie mógł opłacić tylko bieżących składek, bez uregulowania zaległości.
