25-letni mieszkaniec powiatu polkowickiego w ciągu jednego dnia zrealizował 19 transakcji, płacąc kartą w sklepach i na stacjach benzynowych. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby płacił swoją kartą. Mężczyzna znalazł kartę na ulicy Głogowa i postanowił z niej skorzystać. Skradł w ten sposób ponad 770 złotych. Został już zatrzymany przez głogowską policję. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
„25 – latek znalazł kartę na ulicy w Głogowie, w pobliżu bankomatu. Kiedy stwierdził, że jest to karta płatnicza typu zbliżeniowego i nie potrzebuje do niej numeru PIN, postanowił z tego faktu skorzystać. Był przekonany o swojej anonimowości, a tym samym bezkarności.” – mówi Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
W ciągu jednego dnia, zrealizował 19 transakcji, płacąc kartą w sklepach i na stacjach benzynowych. Nie były to duże transakcje, ponieważ tego typu karta ma ograniczony limit wysokości kwot jakie są realizowane za jej pomocą. Zdążył jednak w ten sposób dokonać kradzieży ponad 770 złotych.
„Mężczyzna był zaskoczony zatrzymaniem w dniu 23 października. 25 – letni mieszkaniec powiatu polkowickiego został zatrzymany przez głogowskich policjantów. Mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży zbliżeniowej karty płatniczej i realizacji za jej pomocą 19 transakcji przy zakupach.” – informuje Bogdan Kaleta.
Mężczyźnie grozi teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. 25 – latek przyznał się do winy i zobowiązał się do zwrotu skradzionej kwoty.
„W przypadku znalezienia karty płatniczej czy kredytowej należy ja zwrócić do banku lub instytucji, która ją wydała.” – przypominają głogowscy policjanci.
Gdy tylko zorientujemy się, że nie mamy karty, należy zadzwonić do swojego banku by ją zastrzec. Można też odwiedzić placówkę. Numer służący do zastrzegania kart dobrze jest mieć zapisany i to najlepiej w wielu miejscach (w telefonie, na kartce w portfelu, itd.).
Niezależnie od tego, czy chodzi o kartę kredytową czy debetową, czas ma znaczenie. Od momentu zgłoszenia utraty karty, odpowiedzialność za nieuprawione transakcje przejmuje bank. I to natychmiast, bez żadnych opóźnień. Warto zapisać dokładną datę i godzinę zgłoszenia – taka informacja może być przydatna w przypadku ewentualnego sporu z bankiem.
