Miedź Legnica otrzymała dwa ciosy w końcówce spotkania. Wygrana Sandecji

0
1455

Nie udało się awansować do 1/8 finału Pucharu Polski zawodnikom Miedzi Legnica. Mimo, że legniczanie prowadzili po trafieniu Łukasza Garguły, w końcówce dwa zabójcze ciosy wyprowadziła Sandecja Nowy Sącz. Dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Wojciech Trochim, wprowadzając beniaminka Lotto Ekstraklasy do kolejnego etapu rozgrywek.

W porównaniu do ligowego meczu w ostatni weekend, trener Miedzi Legnica, Dominik Nowak dokonał w składzie aż siedmiu zmian. Przemeblowany skład miał walczyć z Sandecją Nowy Sącz o zwycięstwo i awans do 1/8 finału krajowego pucharu.

W pierwszej połowie legniczanie mieli kilka okazji, jednak nie przekładało się to na wynik. Szczególnie aktywny był napastnik Fabian Piasecki. Nowy nabytek legnickiego pierwszoligowca sprawiał problemy defensywie Sandecji, wykazując się sporą aktywnością. W samej końcówce pierwszej połowy zespół trenera Nowaka dopiął swego. W 45. minucie skutecznym egzekutorem rzutu karnego był Łukasz Garguła.

Po przerwie legniczanie dążyli do podwyższenia stanu rywalizacji. Dobrze w bramce gości spisywał się jednak Łukasz Radliński. Plany Miedzi Legnica zostały nieco pokrzyżowane w 65. minucie, kiedy z boiska wyleciał Jonathan de Amo Perez. Przyjezdni chcieli wykorzystać grę w przewadze i ruszyli do ataku. Upragniony gol padł kilka minut przed przerwą, kiedy na listę strzelców wpisał się Wojciech Trochim.

Nie był to jednak koniec złych wiadomości dla legniczan. Chwilę potem na trybuny odesłany został trener Dominik Nowak. W doliczonym czasie gry Miedzianka otrzymała kolejny cios. Bramkę z rzutu wolnego zdobył ponownie Trochim i Sandecja wygrała 2:1.

– „Trzeba przełknąć gorycz porażki i wyciągnąć wnioski ze straconych bramek, bo przed nami liga. Gratuluję moim zawodnikom dobrego występu, bo choć brakło zwycięstwa, to gramy coraz lepiej i dzisiaj fragmentami zespół spełniał moje oczekiwania. Szkoda, że nie było dogrywki, bo jesteśmy dobrze przygotowani fizycznie i jestem pewny, że dalibyśmy radę.” – powiedział trener Dominik Nowak.

MIEDŹ LEGNICA – SANDECJA NOWY SĄCZ 1:2 (1:0)

Bramki: Garguła (45-karny) oraz Trochim 2 (86, 90). Żółte kartki: Perez, Santana, Adu Kwame, Marquitos oraz Basta, Szufryn. Czerwone kartki: Perez (65 – za drugą żółtą) oraz Basta (79 – za drugą żółtą).  Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec). Widzów: 2100.

MIEDŹ: Sapela – Zieliński, Osyra, Perez, Adu, Egerszegi, Garguła (70. Bożić), Żyliński (66. Łobodziński), Santana (70. Augustyniak), Marquitos, Piasecki.

SANDECJA: Radliński – Straus, Szufryn, Krachunov, Baran, Korzym (57. Piszczek), Basta, Gałecki, Cetnarski (46. Trochim), Mraz (4.6 Danek), Dudzic.

/fot. Miedź Legnica/