IV Turniej Dzikich Drużyn w Kotli

0
1213

Piłkarska wiosna, do której przygotowują się nie tylko profesjonaliści coraz bliżej. W miniony weekend, w Kotli odbył się IV Turniej Dzikich drużyn w piłce halowej, w którym wzięły udział lokalne, amatorskie zespoły. Łącznie, w zawodach zagrało 8 drużyn.  Zwyciężył zespół o twórczej nazwie – Sztywna Lanca. 

Turniej rozegrano po raz czwarty. Rywalizacja toczyła się w dwóch grupach, systemem każdy z każdym. Trzy najlepsze drużyny otrzymały puchary. Puchar Wójta Gminy Kotla w Turnieju Dzikich Drużyn w Piłce Halowej wywalczyła drużyna Sztywna Lanca. Na miejscu drugim uplasowali się Bezimienni, a na trzecim Omega. W sumie w sportowej rywalizacji wzięło udział osiem drużyn. Najlepszym strzelcem turnieju został Bartosz Grzesiński. Tytuł najlepszego zawodnika przypadł w udziale Bartoszowi Oruba, a statuetkę za najlepszego bramkarza przyznano Mateuszowi Szuszkiewiczowi – To był bardzo ciekawy turniej, stojący na wysokim poziomie. Niektóre mecze mecze finałowe kończyły się rzutami karnymi. Dziękujemy Panu Wójtowi za ufundowanie pucharów i statuetek dla drużyn i zawodników, a Radnym powiatowym, Czesławie Kozłowskiej, Janowi Baranieckiemu i Jerzemu Hołowni, za ufundowanie nagród rzeczowych. Dziękuję też sędziom Michałowi Pracz i Mariuszowi Adamczak – mówi Zdzisław Stachów, organizator imprezy.

Jeszcze kilka lat temu, turnieje dzikich drużyn cieszyły się ogromnym zainteresowaniem przede wszystkim organizatorów, których dziś, niestety jest mniej. Liczba piłkarzy biorących udział wciąż oddaje poziom popularności piłki nożnej w Polsce, która wbrew jakości gry naszej reprezentacji wciąż, systematycznie rośnie. W dzisiejszych czasach, każda, nawet niewielka miejscowość ma swoją lokalną drużynę, która występuje w rozgrywkach Okręgowego Związku Piłki Nożnej. W Kotli natomiast, poziom piłki nożnej, jak na niewielką przecież miejscowość jest stosunkowo wysoki. Zespół Zryw-u Kotla występuje w Klasie Okręgowej i poza Chrobrym Głogów, Bytomiem Odrzańskim i Spartą Grębocice jest najwyżej plasującym się klubem w regionie głogowskim. Wygląda na to, że jeśli popularność tej dyscypliny sportu w Kotli się nie zmieni, to jeszcze przez długi okres czasu nic złego nie powinno się stać.