Chrobry Głogów w strefie barażowej. Ważna końcówka rundy

0
826
2015-04-25 Mecz piłki noznej Chrobry Głogów vs Olimpia Grudziądz

To nie była udana sobota dla piłkarzy Chrobrego Głogów. Podopieczni Ireneusza Mamrota przegrali wyjazdowy mecz z Olimpią Grudziądz i znajdują się obecnie w strefie barażowej. Pomarańczowo-czarni prowadzili po trafieniu Wołodymyra Hudymy, jednak miejscowi odpowiedzieli dwoma bramkami i spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1 dla Olimpii.

Zawodnicy Chrobrego Głogów nie byli faworytem pojedynku z Olimpią Grudziądz, jednak patrząc na ostatnie rezultaty osiągane przez rywali, po cichu można było liczyć na wywalczenie korzystnego wyniku. Podobnie jak w poprzednich spotkaniach, głogowska drużyna musiała sobie jednak radzić bez kilku podstawowych zawodników, co z pewnością nie ułatwiało zadania. Mimo kadrowych braków, w 24. minucie pomarańczowo-czarni wyszli na prowadzenie. Swoje premierowe trafienie w głogowskich barwach zaliczył Wołodymyr Hudyma, który pokonał bramkarza gospodarzy mocnym strzałem z siedemnastu metrów. Dziesięć minut później piłkarze Chrobrego Głogów stworzyli sobie kolejną dobrą sytuację. Tym razem próbował Mateusz Hałambiec, ale jego strzał z trudem wybronił Michał Wróbel.

Cztery minuty przed końcem pierwszej połowy, szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy z Grudziądza. Dośrodkowana w pole karne piłka minęła defensywę Chrobrego, co wykorzystał Bartosz Jaroch. Zawodnik Olimpii Grudziądz wepchnął ją do bramki z najbliższej odległości i doprowadził tym samym do remisu. Przed przerwą wynik nie uległ już zmianie i pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 1:1.

Po zmianie stron nadal przeważała Olimpia. Pomarańczowo-czarni szukali jednak swoich okazji do zdobycia bramki i byli bliscy dokonania tego w 51. minucie, ale futbolówka po strzale Dominika Kościelniaka przeleciała obok bramki. Niedługo później doskonałą okazję miał Damian Piotrowski, ale świetną interwencją wykazał się golkiper z Grudziądza. W 68. minucie podopieczni Ireneusza Mamrota zdobyli gola, jednak sędzia nie zaliczył trafienia, dopatrując się spalonego. Kilka minut później wszystko odbyło się już zgodnie z przepisami i miejscowi wyszli na prowadzenie. Sposób na pokonanie Sławomira Janickiego znalazł doświadczony Robert Szczot. W ostatnich minutach grudziądzanie jeszcze kilkukrotnie próbowali zagrozić głogowskiej bramce, ale wynik spotkania nie uległ już zmianie i trzy punkty padły łupem piłkarzy w biało-zielonych strojach.

„Po raz kolejny zabrakło nam takiego boiskowego wyrachowania. Mieliśmy okazje, by podwyższyć, a tracimy gola. Niestety, po dwóch dobrych wyjazdowych meczach, zdobyliśmy tylko punkt” podsumował trener Chrobrego Głogów, Ireneusz Mamrot.

Porażka w Grudziądzu, przy jednoczesnym zwycięstwie Bytovii Bytów, skomplikowała nieco sytuację piłkarzy z Głogowa. Drużyna Chrobrego Głogów spadła na piętnaste miejsce w tabeli i znajduje się obecnie w strefie barażowej. Przed zespołem z Wita Stwosza bardzo ważne spotkanie. W piątek (1 maja) do Głogowa przyjedzie bowiem GKS Katowice.

OLIMPIA GRUDZIĄDZ – CHROBRY GŁOGÓW 2:1 (1:1)
0:1 Hudyma 24′
1:1 Jaroch 41′
2:1 Szczot 73′

OLIMPIA GRUDZIĄDZ: Wróbel – Jaroch, Łabędzki, Piter-Bućko, Banasiak, Smoliński (76. Kłus), Elsner, Popović, Rogalski (46. Szczot), Skórecki (46. Kaczmarek), Cieśliński.

CHROBRY GŁOGÓW: Janicki – Ziemniak, Byrtek, Bogusławski (80. Bednarski), Michalec, Samiec, Kościelniak (84. Pisarczuk), Hałambiec, Gąsior (58. Hirśkyj), Hudyma, Piotrowski.

ŻÓŁTE KARTKI: Kaczmarek, Łabędzki, Szczot – Gąsior, Piotrowski., Pisarczuk
CZERWONE KARTKI:
SĘDZIA: Sebastian Krasny (Kraków).
WIDZÓW: 1500.