Cenny? Punkt w Sosnowcu.

0
1228

W sobotę piłkarze nożni Chrobrego Głogów przywieźli z Sosnowca cenny punkt. I choć apetyty na rundę wiosenną były o wiele wyższe, to głogowianie systematycznie zdobywają kolejne punkty. Po zimowej przerwie chyba wszyscy oczekiwaliśmy nagłej zmiany gry podopiecznych trenera Ireneusza Mamrota, który przed rundą rewanżową zapowiadał, iż nie wszystko jest już stracone. Prawdopodobnie poprzeczka oczekiwań została zbyt wysoko postawiona albo mieszkańcy naszego miasta, mając świadomość, jak wysokie wpływy z budżetu trafiają w ręce klubu, zaczynają tracić cierpliwość.

Dobry i remis.

Bezbramkowy remis na ciężkim terenie w Sosnowcu nie zadowala w pełni nikogo. Musimy mieć jednak świadomość gdzie się znajdujemy. W obecnej sytuacji, punkt z Zagłębiem przedstawia się w zupełnie innym świetle. Należy jednak podkreślić to, iż głogowianie stworzyli sobie więcej szans na zwycięstwo w tym spotkaniu. Dlatego nie oceniamy poczynań pomarańczowo-czarnych cierpliwie czekając na kolejne spotkanie, które odbędzie się w środę 24.04 o godz. 18:00 przy ul. Wita Stwosza.

Ocena spotkania pozostawiamy trenerowi Mamrotowi.

Był to dla nas bardzo ważny mecz. Chcieliśmy tutaj pokazać, że potrafimy walczyć, że tworzymy zespół. Wiedzieliśmy, że Zagłębie to jest bardzo dobrą drużyną, z naszych wszystkich wiosennych rywali prezentowali się zdecydowanie najlepiej. Oglądając Zagłębie w Kaliszu, zastanawiałem się, biorąc pod uwagę II ligę, gdzie ten zespół ma jakieś słabe punkty. Dlatego pierwszy raz w tej rundzie nasza taktyka była mocniej defensywna. Nie ukrywam, że to wpływa na wyniki, jakich nie oczekujemy. Myślę, że przy większej ilości punktów zagralibyśmy inaczej. Jeśli chodzi o grę defensywną, to rozegraliśmy bardzo dobre zawody, Zagłębie chyba nie miało 100 procentowej sytuacji, my też nie stworzyliśmy ich za wiele, ale trafiła się ta z ostatniej minuty, dzięki której mogliśmy zdobyć 3 punkty, ale nie chce tu być zachłanny. Jestem zadowolony z zaangażowania zespołu. Wszystko dobrze realizowaliśmy i muszę podziękować chłopakom za walkę – mówił po spotkaniu trener Ireneusz Mamrot.

ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – CHROBRY GŁOGÓW 0-0

ZAGŁĘBIE: Kudła – Ninkovic, Ryndak (60. Pajączkowski), Sierczyński, Szatan (65. Grube), Cyganek, Jarczyk, Weis (70. Tylec), Tumicz (54. Jankowski), Matusiak, Ostroushko.

CHROBRY: Janicki – Ziemniak, Damyanov, Michalec, Bukraba, Kowalczuk (90. Motyl), Ulatowski, Michalski (53. Niewieściuk), Ilków-Gołąb (59. Sędziak), Szczepaniak, Kaliciak (83. Wan).