Zupełnym brakiem wyobraźni i odpowiedzialności wykazał się 25-letni mieszkaniec powiatu głogowskiego. Kierował rowerem w stanie nietrzeźwym i przewoził nim dwuletnie dziecko. W efekcie mężczyzna utracił panowanie nad pojazdem. W wyniku tego rower przewrócił się, a dziecko złamało nogę. 25-letni ojciec miał 1.18 promila alkoholu w organizmie.
Do zdarzenia doszło w sobotnie (28 kwietnia) popołudnie na terenie jednej z podgłogowskich miejscowości. 25-latek kierując rowerem nagle stracił panowanie nad pojazdem i upadł na jezdnię. – Mężczyzna przewoził w foteliku swojego dwuletniego syna. W wyniku tego zdarzenia to właśnie maluch ucierpiał najbardziej. Ma złamaną nogę i został przewieziony do szpitala – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Policjanci interweniujący na miejscu stwierdzili, że mężczyzna jest nietrzeźwy. Wynik badania wykazał 1.18 promila. On również został przewieziony do szpitala. – 25-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego oraz kierowania rowerem w stanie nietrzeźwym. Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności – dodaje Bogdan Kaleta.
