Świętowali tańcem

0
1098

Wczoraj (29 kwietnia) w Hali Widowiskowo–Sportowej odbył się Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego. Imprezę zorganizował Miejski Ośrodek Kultury oraz Klub Tańca Towarzyskiego STEP-UP. Na parkiecie zaprezentowało się ponad sto par.

Wczoraj (29 kwietnia) obchodzony był Międzynarodowy Dzień Tańca. Ten dzień szczególnie upamiętniono w Głogowie, gdzie odbył się Ogólnopolski Turniej Tańca Towarzyskiego. Na parkiecie zaprezentowało się ponad sto par z około pięćdziesięciu klubów tanecznych. Rywalizacja toczyła się we wszystkich kategoriach wiekowych oraz klasach. W pierwszym bloku zaprezentowały się dzieci od ósmego do trzynastego roku życia. Ich występy cieszyły się dużym uznaniem wśród publiczności oraz sędziów. – Dzisiaj tańczyło nam się bardzo fajnie i udało się przejść do wyższej kategorii. Teraz będziemy tańczyć w klasie E – mówi Martyna Gromadzińska, jedna z uczestniczek Ogólnopolskiego Turnieju Tańca Towarzyskiego. – Udało nam się zdobyć pierwsze miejsce. Do tego występu przygotowaliśmy się około dwóch, trzech tygodni. W przyszłości chciałbym zostać zawodowym tancerzem – mówi Piotr Grygowski, jeden z uczestników. W drugim bloku zaprezentowali się tancerze w kategorii hobby senior powyżej 34 lat. – Ja tańczyłam w młodości w licealnym kółku, ale nigdy w turniejach. Bardzo długo namawiałam męża żebyśmy zaczęli tańczyć. Teraz po latach to się odwróciło i mąż jest lokomotywą, która motywuje mnie do działania – mówi Joanna Rudnicka z Wrocławia, uczestniczka turnieju tańca w kategorii powyżej 34 lat. – Nasi instruktorzy w szkole tańca powiedzieli nam, że są turnieje także dla takich osób jak my, czyli nietańczących wcześniej zawodowo i postanowiliśmy w nich uczestniczyć – mówi Krzysztof Rudnicki. Turnieje dopingują nas do nauki i rozwoju. Jeśli chodzimy tak po prostu sobie potańczyć, to nie ma tego motoru żeby się rozwijać także technicznie – dodaje Joanna Rudnicka.

Na turnieju pojawiły się pary taneczne z niemal całej Polski – Mamy dobrą lokalizacje. Jest blisko do Poznania, Wrocławia, Zielonej Góry. Pary, więc mają ułatwiony dojazd do naszego miasta. Może też trochę przyciąga to, że mamy miłą i sympatyczną atmosferę – mówi Barbara Mareńczak – Piechocka, dyrektorka Miejskiego Ośrodka Kultury. Zmagania tanecznych par cieszyły się też duża popularnością wśród publiczności, która z zaciekawieniem obserwowała każdy ruch na parkiecie.  – Rozczuliły mnie występy dzieci, a z wielkim podziwem oglądam zmagania tancerzy z tych najwyższych kategorii – mówi pani Kasia. Uwielbiam taniec, dlatego cieszę się, że mam taką możliwość zobaczyć to wszystko na żywo – mówi Kamila.