Z myślą o osobach, które nie mogą pozwolić sobie na górskie eskapady opracowałem dzisiejszą trasę. Będzie to jedynie namiastka prawdziwych wzniesień. Jednakże sądzę, że powinna przypaść do gustu miłośnikom większego wysiłku.Kolarstwo górskie, jeden z najciekawszych rodzajów kolarstwa aczkolwiek bardzo wymagający. Nie ma chyba nic wspanialszego od połączenie górskich krajobrazów z jazdą na rowerze. Jest to jednak bardzo wymagający sport. Potrzeba dużej siły woli i przede wszystkim silnych mięśni. Z myślą o osobach, które nie mogą pozwolić sobie na górskie eskapady opracowałem dzisiejszą trasę. Będzie to jedynie namiastka prawdziwych wzniesień. Jednakże sądzę, że powinna przypaść do gustu miłośnikom większego wysiłku.
Wycieczkę rozpoczynamy tym razem na os. Piastów, na pętli autobusowej przy ulicy Henryka Brodatego. Przejeżdżamy przez os. Górków i wjeżdżamy na drogę do Szczyglic. Po prawej stronie widzimy wzgórze Chrobrego. Przed II Wojną Światową na jego szczycie mieściła się wieża Bismarcka. Powstała w 1901r. z inicjatywy proboszcza Grębocic. Niestety podczas działań wojennych wysadzona przez wojsko radzieckie.
Szczyglice to pierwsza wieś, przez którą biegnie nasza trasa. Warto tu zwrócić uwagę na neogotycką kaplicę p.w. Najświętszej Marii Panny. Pochodzącą z początku XIX wieku, przy której stoi pomnik Jana Pawła II. Dalej odwiedzimy kolejno Turów i Ogorzelec. Zatrzymamy się jednak dopiero w Kwielicach.
Dużej wsi, której dzieje sięgają XIII wieku. Przy wjeździe skręcamy w prawo i jedziemy asfaltem tak aby kościół mieć po swojej lewej stronie. Aktualna bryła świątyni pochodzi z XIV wieku, lecz pierwsze wzmianki na jej temat pochodzą z 1293 roku. We wnętrzu możemy doznać pewnego zaskoczenia. Z zewnątrz typowa gotycka budowla w środku posiada barokowe wyposażenie. Jest to pozostałość po przebudowie, której dokonano w 1735r. Poza tym w Kwielicaach można obejrzeć barokową plebanię z 1794r. oraz wiele zabytkowych kapliczek, figur i krzyży rozrzuconych po całej wsi.
Dalsza droga wiedzie w kierunku Kurowa Małego, za którym rozpoczyna się las. Tutaj będziemy mogli zmierzyć się ze sporym podjazdem. Pokonawszy go kierujemy się na Jerzmanową, w której skręcamy najpierw w lewo, a po ok 200m w prawo. Przejechawszy przez Maniów i Łagoszów zbliżamy się już do końca dzisiejszej wycieczki Za Łagoszowem po ok 1,5km odbijamy w prawo na Modłą. Stąd już jedziemy cały czas prosto, aż do Głogowa.
Trasa przeznaczona dla cyklistów ceniących większy wysiłek. Możliwa jednak do przejechania dla całych rodzin.
Głogów -> Szczyglice -> Turów -> Ogorzelec -> Kwielice -> Kurów Mały -> Jerzmanowa -> Maniów -> Modła -> Głogów
Długość: 22 [km]
Średni czas przejazdu: 1,5h
Stopień trudności: średni
