Po piątkowym (07.11.2012) treningu piłkarze Chrobrego Głogów rozjechali się do domów, tym samym kończąc wspólnie mało udany rok 2012. Każdy zawodnik dostał blisko miesięczny urlop, który spędzi w sobie wiadomy sposób. Jedna rzecz podczas wolnego jest pewna, nie będzie to miesiąc zmarnowany. Wszyscy piłkarze otrzymali od trenera sport-tester wraz z indywidualną rozpiską zajęć, z których po powrocie będą rozliczani.
Powrót do treningów zaplanowano na 8 grudnia, wtedy to zostanie rozegrana pierwsza gra kontrolna, która zapoczątkuje długi okres przygotowawczy do nowego sezonu. Już od pierwszego spotkania w nowym roku zespół pojawi się w nowym składzie. Wśród piłkarzy na pewno zabraknie Krzysztofa Kaczmarka i Rafała Otwinowskiego, którzy trzeba przyznać szczerze, zawiedli swoją postawą. Na noworocznym treningu nie pojawi się także Zbigniew Grzybowski, który w tym tygodniu rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron. Wiele wskazuje na to, że Zbyszek, z racji swojego wieku i osiągnięć, liczył na ulgowe traktowanie. Boisko zweryfikowało co innego, a sam Grzybowski mógł popisywać się umiejętnościami w klasie okręgowej.
Należy postawić duży znak zapytania, przed najskuteczniejszym zawodnikiem Chrobrego – Krzysztofem Kaliciakiem, który od poniedziałku do środy trenował w Górniku Zabrze. Jego los nie jest jeszcze przesądzony, ale jeśli trener Nawałka zdecyduje, że chciałby mieć Kaliciaka w swoim zespole, to nie zobaczymy go już w pomarańczo-czarnych barwach. Z klubem pożegnał się także, krótko goszczący w Głogowie – Andrzej Budnik.
Podopieczni Ireneusza Mamrota zakończyli tegoroczne rozgrywki na 14 pozycji z dorobkiem 20 punktów. Szkoleniowiec Chrobrego nie przekreśla jednak szans pomarańczowo-czarnych w nowym sezonie, wręcz przeciwnie, na rundę rewanżową patrzy z optymizmem:
– Jestem pewny, że ważny będzie początek. Tak naprawdę miedzy nami, a wiceliderem różnica jest niewielka. Każdy spotkanie będzie ważne, a ten kto nie będzie gubił punktów może ugrać wszystko. Liga jest tak wyrównana, że nie jestem w stanie podać kto będzie walczył o awans,a kto o utrzymanie. To jeszcze nie koniec, wręcz przeciwnie, to dopiero początek – mówił w wywiadzie dla www.TutajGlogow.pl trener Ireneusz Mamrot.
