Jutro mecz Chrobrego Głogów w Mielcu

0
1189

Stal Mielec będzie kolejnym ligowym rywalem piłkarzy Chrobrego Głogów. Podopieczni Ireneusza Mamrota zagrają na Podkarpaciu sześć dni po zremisowanych derbach z Miedzią Legnica. Beniaminek pierwszej ligi zajmuje aktualnie miejsce w strefie spadkowej i traci do głogowian jeden punkt.

Stal Mielec to beniaminek pierwszej ligi w sezonie 2016/2017. Podkarpacka drużyna zwyciężyła drugoligowe rozgrywki i wywalczyła sobie promocję do wyższej klasy. W sześciu dotychczasowych kolejkach zespół z Mielca wywalczył cztery punkty i wciąż czeka na premierowe zwycięstwo. Do meczu z Chrobrym Głogów mielecka drużyna przystąpi po wysokiej porażce z Wigrami Suwałki (0:6). Podopieczni Ireneusza Mamrota w minionej kolejce zremisowali przy Wita Stwosza z Miedzią Legnica 1:1.

Pomarańczowo-czarni w bieżącym sezonie rozegrali już dwa spotkania z beniaminkami pierwszej ligi. W Pruszkowie głogowianie bezbramkowo zremisowali, natomiast w Puławach zwyciężyli po dramatycznym meczu 4:3. Bilans gier z zespołami, które w poprzednim sezonie grały w drugiej lidze wygląda więc całkiem nieźle. W Mielcu będzie okazja do podtrzymania tej serii, jednak warto wspomnieć, że Stal na własnym stadionie jeszcze nie poległa. W trzech domowych meczach podopieczni trenera Janusza Białka wywalczyli trzy punkty, notując komplet remisów. Gorzej jutrzejszemu rywalowi Chrobrego wiedzie się w delegacjach, bo tam drużyna odnotowała jeden remis i dwie porażki.

Gra podopiecznych Ireneusza Mamrota wygląda w ostatnim czasie lepiej w porównaniu do początku sezonu. Po premierowym zwycięstwie w Puławach, głogowianie wywalczyli cenny remis w derbach z faworyzowanymi legniczanami. Cztery punkty wywalczone w dwóch meczach sprawiły, że pomarańczowo-czarni wydostali się ze strefy spadkowej i zajmują obecnie 14. miejsce w ligowej tabeli.

W sobotnim meczu Stal Mielec będzie musiała sobie radzić bez kapitana zespołu, Jakuba Żubrowskiego. Zawodnik przedwcześnie opuścił boisko w spotkaniu z Wigrami Suwałki i nie wyjdzie na nie podczas meczu z głogowskim zespołem. Zagrać powinien natomiast doświadczony Grzegorz Fonfara, który dołączył do drużyny w środku tygodnia.

– „Zbieramy się po tym laniu w Suwałkach. Takie rzeczy się zdarzają, mamy to za sobą, czyli jeden kamień z serca nam spadł. Na pewno jest wielka mobilizacja, na pewno jest chęć zmazania tej plamy na naszym honorze sportowym, odbudowania się i pokazania, że jednak potrafimy grać w piłkę. Te wszystkie czynniki są ważne i mam nadzieję, że do tego sobotniego meczu przystąpimy na sto procent przygotowani i skoncentrowani, z ogromną chęcią odniesienia pierwszego zwycięstwa w pierwszej lidze” – powiedział opiekun mieleckiego zespołu, Janusz Białek. Początek meczu Stal Mielec – Chrobry Głogów w sobotę o godz. 18.

/fot. Chrobry Głogów S.A./