W czasie sylwestra w Głogowie spokojnie

0
1207

Sylwestrowa noc, w czasie której żegnamy stary, a witamy nowy rok jest jedną z najhuczniej obchodzonych nocy. W tym czasie sporo osób spożywa alkohol, a przez cały czas puszczane są fajerwerki, petardy i inne materiały pirotechniczne. To wszystko sprawia, że w tym czasie w mieście może być niebezpiecznie. W tym roku jednak nic takiego się nie stało i mieszkańcy Głogowa w nowy rok weszli bezpiecznie.

30 osób przewiezionych na izbę wytrzeźwień, 81 interwencji oraz pięć pożarów to bilans dwóch dni (31 grudnia 2012 i 1 stycznia 2013). – Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie mieli dużo pracy jednak w mieście było bezpiecznie i nie odnotowaliśmy żadnych poważniejszych przypadków. Dużo, bo 81 było interwencji. Były to między innymi zdarzenia związane z zakłóceniem porządku publicznego – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. Na razie do głogowskich policjantów nie trafiły żadne zgłoszenia dotyczące sylwestrowych zniszczeń. Także w całej Polsce sylwester minął spokojnie. W całym kraju odbyło się blisko 60 dużych imprez plenerowych oraz kilkaset mniejszych. Jednak w czasie zabaw policjanci nie odnotowali żadnych poważniejszych zdarzeń i zbyt wiele zdarzeń związanych z fajerwerkami. Na Polskich drogach w sylwestra doszło aż do 99 wypadków, w których zginęło dziewięć osób. Wśród tych osób sześć z nich to piesi. W sylwestra w całej Polsce zatrzymano 162 nietrzeźwych kierowców. W Głogowie nietrzeźwych kierowców nie było zbyt wielu.

W czasie dwóch sylwestrowo – noworocznych dni na terenie Powiatu Głogowskiego doszło także do pięciu pożarów. – Żaden z tych pożarów nie miał związku z odpalanymi fajerwerkami, czy petardami. Mamy tylko niepotwierdzone przypuszczenie, że od fajerwerków mogły zapalić się trawy przy ulicy Książąt Oleśnickich. Do tego pożaru doszło 1 stycznia około godziny 17.00 – mówi Paweł Dziadosz, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Głogowie. Do jednego pożaru doszło także, w czasie kiedy większość z nas bawiła się jeszcze na sylwestrowych imprezach. – Około godziny 1.10 głogowscy strażacy otrzymali zgłoszenie o pożaru garażu w Starych Serbach. Jednak pożar ten nie miał związku z zabawą sylwestrową. Z garażu wydobywał się dym. Przyczyną tego było prawdopodobniej zwarcie instalacji elektrycznej – mówi Paweł Dziadosz.