Według prawa łowieckiego zakładanie tak zwanych wnyków jest nielegalne. Jednak 39-letni mężczyzna tłumaczył się, że nie wiedział o takim zakazie. Przyznał jednak, że zakładał wnyki, bo chciał złapać na nie lisy, które wcześniej odwiedzały jego ogród. Jednak zamiast dzikiego zwierzęcia w pułapkę wpadł pies sąsiada. –Nieznajomość prawa nie zwalnia z prawnej za jego złamanie – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. 39-letniemu mężczyźnie grozi teraz kara zgodnie z prawem łowieckim. Jest to kara grzywny, ograniczenie wolności, a nawet jej pozbawienie.